Strona:PL Balzac - Kobieta porzucona; Gobseck; Bank Nucingena.djvu/226

Ta strona została przepisana.

Znacie dziś sekret banku Claparona[1], założonego przez du Tilleta, jeden z jego najpiękniejszych wynalazków!... — Tak, rzekł Blondet, odpowiedzialny wydawca finansowy, agent prowokator, kozioł ofiarny; ale dziś jesteśmy sprytniejsi, piszemy: Zwracać się do administracji takiej a takiej... ulica taka numer taki, gdzie publiczność zastaje urzędników w zielonych kaszkietach, powabnych jak szpicle.

— Nucingen poparł dom Karola Claparon całym swoim kredytem, podjął Bixiou. Można było rzucić bez obawy na rynek miljon papierów Claparona. Du Tillet zaproponował tedy, aby wysunąć na front bank Claparona. Przyjęto. W roku 1825, akcjonarjusze nie byli zepsuci względami finansistów. Kapitał obrotowy był nieznany! Dyrektorzy nie zobowiązywali się nie wypuszczać swoich akcji uprzywilejowanych, nie deponowali nic w banku państwa, nie gwarantowali nic. Nie raczono wyjaśniać interesu, oznajmiano poprostu akcjonarjuszom że łaskawie nie żąda się od nich więcej niż tysiąc, niż pięćset a nawet dwieście pięćdziesiąt franków! Nie ogłaszano, że to doświadczenie in aere publico będzie trwało tylko siedem lat, pięć lat, lub nawet trzy lata, i że tem samem wynik niedługo się okaże. To było dziecięctwo sztuki! Nie wspomagano się nawet temi olbrzymiem anonsami, które pobudzają wyobraźnię żądając pieniędzy od wszystkich...

  1. Historja wielkości i upadku Cesara Birotteau.