Strona:PL Balzac - Kobieta porzucona; Gobseck; Bank Nucingena.djvu/93

Ta strona została przepisana.

społecznych interesów, defilują przedemną żyjącym w spokoju. Waszą ciekawość naukową, tę walkę w której człowiek zawsze jest pobity, zastępuję przenikaniem wszystkich owych sprężyn które poruszają ludzkością. Jednem słowem, posiadam świat bez zmęczenia, a świat nie ma nademną najmniejszej władzy. Posłuchaj pan, dodał, w jaki sposób spędziłem poranek, a zrozumiesz moje rozkosze.
Wstał, zasunął rygiel, zaciągnął starą portjerę chrzęszcząc kółkami na drucie, i wrócił na swoje miejsce.
— Dziś rano, rzekł, miałem do podjęcia tylko dwa weksle, resztę wetknąłem w wilję klientom jako gotówkę. Czysty zysk! bo przy eskoncie odciągam kurs jakiego wymaga odebranie pieniędzy, ściągając dwa franki na urojoną dorożkę. Czyżby nie było śmieszne, aby klient zmuszał mnie do przebycia Paryża dla sześciu franków eskontu, mnie który nie podlegam nikomu, który płacę tylko siedem franków podatku! Pierwszy weksel na tysiąc franków puszczony przez młodego człowieka, ślicznego chłopca w haftowanych kamizelkach, z lorynetką, kabrjoletem, angielskim konikiem, etc., podpisany był przez jedną z najpiękniejszych kobiet w Paryżu, żonę bogatego właściciela, hrabiego. Czemu ta hrabina podpisała weksel, żaden z punktu prawnego, ale doskonały w praktyce, bo te biedne kobietki tak lękają się skandalu związanego z protestem, że raczej oddałyby same siebie w zapłatę, niżby miały nie zapłacić? Chciałem