Strona:PL Balzac - Kobieta trzydziestoletnia.djvu/34

Ta strona została przepisana.

Zaniepokojona, opancerzyła się niezręcznem udaniem, ucieczką naiwnych i cierpiących serc. Pani de Listomère zadowoliła się odpowiedziami Julji; ale pomyślała z przyjemnością że jakiś sekret miłosny urozmaici jej samotnię. Siostrzenica robiła na niej wrażenie osoby, która musi mieć jakąś zajmującą tajemnicę.
Kiedy pani d’Aiglemont znalazła się w wielkim salonie, obitym starą materją oprawną w złocone listewki, kiedy usiadła przy dobrym ogniu, zasłonięta od szczelin w drzwiach chińskim parawanem, smutek jej nie rozproszył się. Trudno było, aby wesołość urodziła się pod tem starem obiciem, wśród tych wiekowych mebli. Mimo to, młoda paryżanka czuła się dobrze w tej samotności, w tej uroczystej ciszy. Wymieniwszy kilka słów z ciotką, do której napisała niegdyś list poślubny, siedziała w milczeniu, jakgdyby słuchała muzyki w Operze. Dopiero po dwóch godzinach klasztornej ciszy, spostrzegła jak niegrzecznie postępuje wobec ciotki, przypomniała sobie swoje zimne odpowiedzi. Staruszka uszanowała kaprys siostrzenicy z pełnym wdzięku instynktem, jaki cechuje owych ludzi starej daty. Robiła robótkę na drutach. Coprawda kilka razy wysunęła się, aby się zająć pewnym zielonym pokojem, gdzie miała spać młoda hrabina i dokąd służba znosiła rzeczy; ale w tej chwili wróciła na swoje miejsce w wielkim fotelu i spoglądała ukradkiem na młodą kobietę. Zawstydzona że się poddała nieodpartej zadumie, Julja usiłowała przeprosić ciotkę, żartując z siebie samej.
— Moje drogie dziecko, wiemy, co to smutek wdowy, odparła ciotka.
Trzeba było mieć czterdzieści lat, aby zrozumieć ironję, jaką drgały wargi starej kobiety. Nazajutrz hrabina miała się znacznie lepiej, rozmawiała. Pani de Listomère nie wątpiła już, że zdoła obłaskawić młodą mężatkę, którą zrazu pomówiła o głupotę i dzikość; opowiadała jej o miejscowych przyjemnościach, o balach i o domach gdzie mogą bywać. Wszystkie pytania margrabiny były pułapkami, które z dawnego dworskiego nawyku zastawiała siostrzenicy, aby przejrzeć jej charakter.