jej ani na chwilę i oddaje się jej cały, nie myśląc o ambicji, sławie ani majątku. Często, w chwili szaleństwa, lub dla ogłuszenia się, marzyła o Arturze i nagle zdało jej się, że marzenie się spełniło. Wyczytała na kobiecej niemal twarzy Anglika też same głębokie myśli, łagodne smutki i bolesne rezygnacje, których ona była ofiarą. Poznała w nim siebie samą. Nieszczęście i melancholja są najwymowniejszemi tłumaczeniami miłości i pośredniczą między dwojgiem cierpiących istot niewiarygodnie szybko. Porozumienie dusz, bliskość uczuć i myśli są u nich zupełne i ścisłe. Toteż, gwałtowny wstrząs, jakiego doznała margrabina, objawił jej wszystkie przyszłe niebezpieczeństwa. Szczęśliwa iż zwykły jej stan usprawiedliwia to pomięszanie, chętnie dała się pognębić udanemu współczuciu pani de Sérizy. Ta przerwana romanca była wydarzeniem, o którem wyrażano się dość rozmaicie. Jedni ubolewali nad losem Julji i żałowali że tak niepospolita kobieta stracona jest dla świata: drudzy chcieli przeniknąć powód jej cierpień i samotności.
— No i cóż, drogi Ronquerolles[1], mówił margrabia do brata pani de Sérizy, zazdrościłeś mi szczęścia kiedyś poznał moją żonę; wyrzucałeś mi, że jestem jej niewierny? Wierzaj, mój los wcale nie wydałby ci się godzien zazdrości, gdybyś, jak ja, żył rok lub dwa obok ładnej kobiety, nie śmiejąc jej ucałować ręki z obawy aby jej nie połamać. Nie bierz nigdy takiego delikatnego cacka, to dobre chyba po to aby postawić za szkłem. Tak kosztowne a tak drogie, że wymaga ciągłego szanowania. Czy często dosiadasz swego pięknego konia, dla którego, jak mi mówiono, obawiasz się ulewy i śniegu? Oto moje dzieje. To prawda, jestem pewien cnoty mojej żony; ale małżeństwo to zbytek; jeśli myślisz, że ja jestem żonaty, mylisz się. Toteż moja niewierność jest do pewnego stopnia uprawniona. Ciekawym, co wybyście zrobili na mojem miejscu, panowie żartownisie? Wielu mężów nie cackałoby się
- ↑ Ferragus, Księżna de Langeais, etc.