Strona:PL Balzac - Kontrakt ślubny; Pułkownik Chabert.djvu/113

Ta strona została przepisana.

żeli, w trzydziestym trzecim roku, hrabia de Manerville wyglądał na czterdziestkę, zmiana ta wypływała jedynie z przejść moralnych; fizycznie czuł się dobrze. Ujął ręce poczciwca nie pozwalając mu wstać i uścisnął je serdecznie, mówiąc:
— Zacny stary Mathias! i ty miałeś swoje zgryzoty!
— Moje były naturalne, panie hrabio, ale pańskie...
— Pomówimy o mnie za chwilę, przy wieczerzy.
— Gdybym nie miał jednego syna na urzędzie, a córki zamężnej, rzekł poczciwiec, niech mi pan wierzy, panie hrabio, znalazłby pan u starego Mathiasa coś więcej niż gościnność. W jaki sposób przybywa pan do Bordeaux, w chwili gdy na wszystkich mirach przechodnie czytają ogłoszenia o zajęciu nieruchomości folwarków Graasol, Guadet, winnicy Belle-Rose i pańskiego pałacu! Nie mogę wyrazić zgryzoty, jakiej doświadczam widząc te obwieszczenia, ja, który czterdzieści lat pielęgnowałem owe posiadłości jak moje własne, ja, który jako trzeci dependent u godnego pana Chesnela, mego poprzednika, kupiłem je dla szanownej matki pańskiej i który własną ręką spisałem pięknem rondem akt na pergaminie! ja, który mam akta prawne w kancelarji mego następcy, ja, który przeprowadzałem likwidacje! Ja, który widziałem pana ot tycim! rzekł rejent, trzymając rękę o dwie stopy od ziemi. Trzeba być rejentem przez lat czterdzieści jeden i pół, aby zrozumieć boleść, jaką mi sprawia widok mego nazwiska wydrukowanego pełnemi głoskami w obliczu Izraela na protokółach zajęcia i przepisaniu własności. Kiedy przechodzę ulicą i widzę ludzi czytających te okropne żółte afisze, wstyd mi tak, jakgdyby chodziło o moją własną ruinę i o mój honor. Są cymbały, którzy to sylabizują głośno aby ściągnąć ciekawych i silą się na najgłupsze komentarze. Czy każdy nie jest panem swego majątku? Pański ojciec schrupał dwie fortuny, nim odbudował tę którą panu zostawił; nie byłby pan Manervillem, gdyby pan nie szedł w jego ślady. Zresztą, zajęcie nieruchomości dało powód do całego rozdziału w kodeksie, jest przewidziane, znajduje się pan w wypadku dopuszczonym przez prawo.