w tej historji, zgódź się na moją prośbę? Przyjdziesz jako sędzia śledczy, skoro rzecz nie wydaje ci się jasna. Do kata! przesłuchanie margrabiny jest nie mniej potrzebne niż przesłuchanie męża.
— Masz słuszność, rzekł sędzia, może to ona ma bzika. Pójdę.
— Zajdę po ciebie; zapisz w swoim notatniku: Jutro wieczór, o dziewiątej, u pani d’Espard. Dobrze, rzekł Bianchon widząc że wuj zanotował schadzkę.
Nazajutrz wieczór, o dziewiątej, doktór Bianchon wdrapał się na zakurzone schody wuja i zastał go nad redakcją jakiegoś trudnego wyroku. Nie przyniesiono od krawca ubrania zamówionego, przez Lavienne’a, tak że Popinot wziął stary zaplamiony frak 1 wystąpił jako ów Popinot incomptus, widokiem swoim budzący śmiech wszystkich którzy nie znali jego sekretnego życia. Bianchon osiągnął bodaj tyle, że doprowadził do ładu krawat wuja i zapiął mu frak; w ten sposób ukrył plamy, zapinając od prawej do lewej i wystawiając na front nową jeszcze część materji. Ale niebawem sędzia rozchylił frak na piersiach zakładając wedle zwyczaju ręce za kamizelkę. Frak nadmiernie pofałdowany z przodu i z tyłu, utworzył niby garb na grzbiecie, między kamizelką zaś a spodniami przestrzeń wolną, którą wyszła na wierzch koszula. Na swoje nieszczęście, Bianchon spostrzegł te okropności aż w chwili gdy wkraczali do margrabiny.
Lekki szkic życia osoby, do której udawali się w tej chwili doktór i sędzia, jest tutaj konieczny dla zrozumienia konferencji, jaką Popinot miał z nią odbyć.
Pani d’Espard była od siedmiu lat bardzo w modzie w Paryżu, gdzie moda wywyższa i strąca osoby, które, naprzemian to wielkie to małe, to znaczy kolejno na świeczniku lub w cieniu, stają się później nieznośnemi figurami, jak wszyscy upadli ministrowie i zdetronizowane wielkości. Uciążliwi przez swoje zmurszałe pretensje, owi dworacy przeszłości wiedzą wszystko, szkalują wszystko, i jak zrujnowani marnotrawcy są przyjaciółmi całego świata. Ponieważ panią d’Espard mąż opuścił w r. 1815, musiała tedy
Strona:PL Balzac - Kuratela i inne opowiadania.djvu/46
Ta strona została przepisana.