lenie Włoch i Francji, które już Bandello, ów biskup, autor wielce uciesznych opowiastek, uświęcił w ten sam sposób w XVI wieku, w owym wspaniałym zbiorze nowel, z których powstało wiele sztuk Szekspira, niekiedy nawet całe role i to dosłownie.
Dwa szkice[1] które ci ofiarowuję, książę, stanowią dwa wieczne oblicza tego samego faktu. Homo duplex, powiedział nasz wielki Buffon; czemu nie dodać: Res duplex? Wszystko jest podwójne, nawet cnota. Toteż, Molier ukazuje zawsze dwie strony wszelkiego zagadnienia ludzkiego; za jego przykładem Diderot napisał pewnego dnia utwór To nie bajka, może swoje arcydzieło, gdzie daje cudowną postać panny de Lachaux pognębionej przez Gardanne‘a; obok zaś, idealnego kochanka zabitego przez ukochaną kobietę. Moje dwa opowiadania stanowią tedy pendant, jak para bliźniąt odmiennej płci. Jest to kaprys literacki, na który można sobie pozwolić raz, zwłaszcza w dziele w którem autor próbuje przedstawić wszystkie kształty służące za odzież myśli. Większość sporów ludzkich pochodzi stąd, że istnieją równocześnie uczeni i nieucy, ukształtowani w ten sposób, że zawsze widzą tylko jedną stronę faktów lub pojęć; i dopieroż każdy upiera się że ta strona którą on widzi jest jedynie prawdziwa, jedynie dobra. Toteż Pismo św. rzuciło te prorocze słowa: „Bóg wyda świat sporom.“ Wyznaję, że ten jedyny ustęp Pisma św. powinien skłonić Stolicę Apostolską do oddania tobie rządu dwu Izb, a to przez posłuszeństwo dla tej sentencji, do której komentarzem jest dekret Ludwika XVIII z r. 1814.
Niechaj twój rozum, niech poezja która mieszka w tobie, patronują tym dwom epizodom Ubogich krewnych twego oddanego sługi
- ↑ Dedykacja ta obejmuje Kuzynkę Bietkę i Kuzyna Ponsa.