cha nie!... Cóż miałem ja? chęć wypłynięcia, wytrwałość. Dziś taki du Tillet stoi na równi z najwybitniejszemi osobistościami. Popinot, najbogatszy drogista z ulicy des Lombards, został posłem, jest dziś ministrem... Otóż, jeden z tych kondotjerów, jak się to mówi, handlu, pióra lub pendzla, jest w Paryżu jedynym człowiekiem zdolnym zaślubić ładną pannę bez grosza, te chwaty bowiem mają wszystkie rodzaje odwagi. Popinot ożenił się z panną Birotteau nie spodziewając się grosza posagu. Ci ludzie to szaleńcy! wierzą w miłość, tak jak wierzą w swoją przyszłość i swój talent!... Poszukajcie człowieka z energją któryby się zakochał w waszej córce, a ożeni się z nią nie pytając o posag. Przyzna pani, że, jak na wroga, jestem dość wspaniałomyślny, radzę bowiem przeciw własnym interesom.
— Ach, panie Crevel, gdyby pan zechciał być moim przyjacielem, poniechać swoich śmiesznych zamysłów!...
— Śmiesznych? pani, niech pani sobie tak nie ubliża, niech pani spojrzy na siebie!... Kocham panią i przyjdziesz do mnie! Chcę powiedzieć pewnego dnia Hulotowi: „Zabrałeś mi Józefę, ja wziąłem ci żonę!“ To stare prawo odwetu. I będę dążył do tego celu, chyba żebyś pani straszliwie zbrzydła. Dopnę swego, a oto czemu, rzekł pozując się znowu i spoglądając na panią Hulot. — Nie znajdzie pani ani starca ani młodego zapaleńca, podjął po pauzie, dlatego że zanadto pani kocha swoją córkę aby ją wydać na łup staremu lubieżnikowi; pani, zaś, baronowa Hulot, bratowa starego generał-porucznika który dowodził starymi grenadjerami gwardji, nie zgodzisz się wziąć człowieka z przyszłością tam gdzie
Strona:PL Balzac - Kuzynka Bietka. T. 1.djvu/52
Ta strona została skorygowana.