Strona:PL Balzac - Lekarz wiejski.djvu/201

Ta strona została przepisana.

zalety, jakich świat wymaga od kobiety na wybitnem stanowisku, które chciałem zająć. Była przytem wykształcona; wysławiała się z dowcipem i z ową łatwością, zarazem pospolitą i rzadką we Francji, gdzie u większości kobiet najładniejsze powiedzenia są puste, gdy u niej dowcip był pełen treści. Miała ona zwłaszcza głębokie poczucie swojej godności, coś co budziło szacunek: nie znam piękniejszego daru u przyszłej małżonki. Ale dajmy temu pokój, kapitanie, opis ukochanej kobiety będzie zawsze czemś niedoskonałem; istnieją między nią a nami tajemnice, które umykają się analizie.
„Niebawem zwierzyłem się staremu przyjacielowi, który mnie wprowadził w tę rodzinę, wspierając mnie swoją czcigodną powagą. Mimo że przyjęto mnie zrazu z ową chłodną grzecznością, właściwą osobom ostrożnym, które przyjaźń biorą serjo, później osiągnąłem to, że mnie witano serdecznie. Zawdzięczałem to wyróżnienie zapewne memu zachowaniu. Mimo swej miłości nie uczyniłem nic, coby mnie mogło poniżyć we własnych oczach; nie było we mnie żadnej uniżoności; nie schlebiałem tym, od których zależał mój los; pokazałem się takim jakim byłem, i przedewszystkiem — człowiekiem. Kiedy poznano dobrze mój charakter, mój stary przyjaciel, pragnąc nie mniej odemnie końca mego smutnego celibatu, wspomniał o moich nadziejach, które przyjęto życzliwie, ale z tą ostrożnością, jakiej rzadko się wyzbywają ludzie światowi. Pragnąc dla mnie tej dobrej partji, — wyrażenie, które robi z tego uroczystego aktu rodzaj interesu handlowego, gdzie jedna ze stron stara się oszukać drugą — starzec pokrył milczeniem to, co nazywał błędem mej młodości. Wedle niego, istnienie mego dziecka obudziłoby skrupuły moralne, wobec których kwestja majątkowa byłaby niczem i które sprowadziłyby zerwanie. Miał słuszność.
— Ta sprawa, powiadał, to rzecz, która się ułoży doskonale pomiędzy tobą a twoją żoną, od której uzyskasz bez trudu rozgrzeszenie.
„Aby pokonać moje skrupuły, nie pominął żadnego z owych