Strona:PL Balzac - Małe niedole pożycia małżeńskiego.djvu/167

Ta strona została uwierzytelniona.

Karolina studjuje daty i odnajduje w pamięci wycieczki męża z powodu sprawy Chaumontel. Adolf oznaczył na Trzech Króli zebranie, na którem miano ostatecznie ustalić listę wierzycieli w sprawie Chaumontel. 11-tego Lutego miał schadzkę z rejentem, aby podpisać pełnomocnictwo w sprawie Chaumontel.
Albo... ale chcieć zebrać tutaj wszystkie przypadki i możliwości, byłoby w istocie godne szaleńca.
Każda kobieta przypomni sobie okoliczności, w których spadła jej przepaska z oczu; jak, po wielu wątpliwościach, wielu rozdarciach serca, doszła do tego, że podjęła ostatnie wyjaśnienia już tylko poto, aby zakończyć romans małżeński, położyć pieczęć na książeczce, ułożyć warunki niepodległości lub zacząć nowe życie.
Niektóre były natyle szczęśliwe, iż zdołały uprzedzić mężów; takie wszczynają sprzeczkę, aby znaleźć same przed sobą usprawiedliwienie.
Kobiety nerwowe wybuchają i posuwają się do czynów gwałtownych.
Kobiety łagodne nabierają pewnego toniku, który przyprawia o drżenie najodważniejszych. Te, które nie mają jeszcze uplanowanej zemsty, płaczą obficie.
Te, które kochają jeszcze, przebaczają. Ach, tym wydaje się tak zrozumiałe — jak owej małżonce nazywanej „moja baryło“ — że ich Adolf wzbudza naokół tyle namiętności, że szczęśliwe są z legalnego posiadania mężczyzny, za którym szaleją wszystkie kobiety.
Niektóre kobiety z zaciśniętemi wargami, o nieświeżej cerze, chudych ramionach, robią sobie złośliwą przyjemność z tego, aby przeprowadzać Adolfa przez wszystkie bagna kłamstw, sprzeczności, przepuszczają go przez krzyżowy ogień pytań (patrz: Niedola w niedoli) niby sędzia śledczy, zachowując sobie jadowitą rozkosz obalenia jego zaprzeczeń niezbitym dowodem, przedstawionym w rozstrzygającej chwili. Naogół, w tej zasadniczej scenie ży-