jaciółki, dla której masz pewien kulcik, wykwintnej pani de Fischtaminel, wynosi do salonu twój pasek do ściskania brzucha, pomadę do woskowania wąsów, stare kamizelki wypełzłe pod pachami, skarpetki lekko poczerniałe na piętach a pożółkłe na końcach. Jak tu tłumaczyć, że te brzydkie plamy pochodzą wyłącznie od obuwia?
Żona śmieje się patrząc na przyjaciółkę, ty nie masz odwagi wybuchnąć, śmiejesz się także, ale jakim śmiechem! znają go potępieńcy.
Dziecko to przyprawia cię o paniczny strach, gdy kiedy nie zastaniesz brzytew na swojem miejscu. Gdy się gniewasz, malec pokazuje dwa rzędy zębów lśniących jak perły; gdy go łajesz, płacze. Przybiega matka! I jaka matka! matka, która gotowa jest cię znienawidzić, jeśli nie ustąpisz w tej chwili. Niema mezzo termine u kobiet: albo się jest potworem, albo najlepszym z ojców.
Są chwile, w których rozumiesz Heroda i jego osławioną rzeź niewiniątek, którą przelicytować zdołał tylko nasz dobry monarcha, Karol X!
Żona siadła na sofie, ty się przechadzasz. Nagle, zatrzymujesz się i stawiasz jasno kwestję.
— Linko, stanowczo trzeba oddać Karolka do konwiktu.
— Karolek nie może iść do konwiktu, odpowiada spokojnym i łagodnym głosem.
— Ma sześć lat; to wiek, w którym zaczyna się wychowanie męskie.
— Po pierwsze, nie w szóstym, lecz w siódmym. Książęta krwi przechodzą z rąk guwernantki do rąk ochmistrza dopiero w siódmym roku. Oto masz autorytet, jeśli chcesz. Nie rozumiem, czemu dla zwykłych dzieci nie miałyby wystarczać prawidła, dobre dla rodzin monarszych. Może dla swego syna masz większe wymagania? Król rzymski...
— Król rzymski nie jest dla mnie żadną powagą.
— Król rzymski nie jest synem cesarza Napoleona?... (od-
Strona:PL Balzac - Małe niedole pożycia małżeńskiego.djvu/42
Ta strona została uwierzytelniona.