w pokoju żony. Później, pan Deschars kazał modnie przerobić brylanty żony. Pan Deschars nie wychodzi nigdy z domu bez żony, nie pozwala jej ruszyć się bez niego.
Cokolwiekbyś przyniósł żonie, nigdy nic nie dorówna temu, co ofiarował swojej pan Deschars. Jeśli pozwolisz sobie na najmniejszy gest, żywsze słowo, jeśli podniesiesz głos na chwilę, usłyszysz natychmiast jadowite i syczące:
— Pan Deschars nie zachowałby się z pewnością w ten sposób! Bierz sobie przykład z pana Deschars.
Słowem, idjotyczny Deschars zjawia się w twojem małżeństwie bezustanku, przy każdej sposobności.
Te słowa: „Spytaj, czy pan Deschars pozwoliłby sobie kiedy...“ jest prawdziwym mieczem, lub, co gorsza, szpilką Damoklesa, twoja zaś miłość własna poduszeczką, w którą żona wbija, wyjmuje i wbija na nowo szpilkę, pod mnóstwem nieoczekiwanych pretekstów, używając przytem przyjacielskich słów i pieszczotliwych minek.
Adolf, cięty przez bąka małżeńskiego tak długo aż cały pokryty jest ukłuciami, ucieka się wreszcie do środka używanego w policji, w rządzie, w strategji. (Patrz dzieło Vaubana o obleganiu i obronie fortec). Bierze na oko panią de Fischtaminel, kobietę jeszcze młodą, elegancką, zalotną i przykłada ją (zbrodniarz, oddawna już miał na to ochotę) jako wizykatorję na drażliwym i czułym naskórku Karoliny.
O wy, którym zdarzało się wykrzyknąć: — „Nie wiem, o co właściwie chodzi mojej żonie!...“ ucałujcie tę stronicę filozofji transcendentalnej, bo znajdziecie w niej klucz do wszystkich kobiet!... Ale znać je choćby tak dobrze jak ja, to jeszcze nie wiele: one same siebie nie znają! Nawet Bóg, jak wam wiadomo, oszukał się na jedynej nad którą miał panować i którą sam raczył stworzyć.
Karolina lubi kłuć Adolfa szpileczkami, ale prawo zapuszczenia, od czasu do czasu, żądła osy w ciało małżonka jest przywilejem wyłącznie żeńskiej połowy. Adolf staje się potworem, jeśli
Strona:PL Balzac - Małe niedole pożycia małżeńskiego.djvu/58
Ta strona została uwierzytelniona.