szczęśliwą, a pozostać szanowaną?... Słyszałem przed chwilą, że pani jest kochanką pana Stefana Lousteau, że żyjecie pod jednym dachem!... Zerwałaś na zawsze ze społeczeństwem; przyjdzie zaś czas, kiedy, nawet gdybyś zaślubiła kochanka, będziesz potrzebowała tego szacunku, którym dziś gardzisz... Czyż nie powinnaby pani być u siebie, z matką, która dosyć panią kocha aby cię osłonić swą tarczą; przynajmniej pozory byłyby zachowane...
— Źle zrobiłam, że przyszłam tutaj, rzekła, oto wszystko. Pożegnałam się bez powrotu ze wszystkiemi korzyściami jakie świat zapewnia kobietom umiejącym pogodzić szczęście z pozorami. Abnegacja moja jest tak zupełna, że chciałabym wszystko zwalić dokoła siebie, aby uczynić z mej miłości rozległą pustynię pełną Boga, jego i mnie... Uczyniliśmy sobie wzajem zbyt wiele poświęceń, jesteśmy zbyt zespoleni, zespoleni wstydem, jeśli pan chce, ale nierozerwalnie... Jestem szczęśliwa, i tak szczęśliwa, że mogę pana kochać swobodnie, drogi przyjacielu, mogę użyczyć panu więcej zaufania niż niegdyś; dziś potrzeba mi przyjaciela...
W tej chwili, urzędnik był naprawdę wielki, a nawet wzniosły. Na to wyznanie, w którem drgała dusza Diny, odpowiedział rozdzierającym tonem: — Chciałem odwiedzić panią, aby się upewnić czy pani jest kochaną... byłbym spokojny, nie trwożyłbym się już o pani przyszłość... Czy ten człowiek zrozumie wielkość twoich poświęceń, i czy miłość jego umie być wdzięczną?...
— Niech pan przyjdzie na ulicę des Martyrs a zobaczy pan.
— Tak, przyjdę, rzekł. Przechodziłem już koło bramy, nie śmiejąc spytać o panią. Nie zna pani jeszcze literatury, dodał. Zapewne, istnieją w niej chlubne wyjątki, ale ci literaci wloką za sobą straszliwe nieszczęścia, a jednem z pierwszych jest rozgłos, który kala wszystko! Niech kobieta popełni błąd z...
— Prokuratorem, uśmiechnęła się baronowa.
— Przypuśćmy! Po zerwaniu, jest jeszcze jakaś rada, świat nic nie wie; ale z człowiekiem mniej lub więcej sławnym, publiczność przejrzała wszystko. Ot, właśnie... jaki przykład ma pani tu,
Strona:PL Balzac - Muza z Zaścianka.djvu/151
Ta strona została przepisana.