się w swoją norę w La Baudraye, w codzienne sprzeczki z mężem, w swoje kółko, w którem charaktery, intencje, odezwania były zbyt znane aby mogły na dłużej nie znudzić. Jeżeli Dina szukała w pracach literackich oderwania od swoich nieszczęść; jeżeli, w pustce jej życia, poezja znalazła wielki oddźwięk, jeżeli zaprzątnęła jej siły, z drugiej strony znów literatura kazała jej tembardziej znienawidzić szarą i ciężką atmosferę prowincji.
Kiedy, po rewolucji 1830, sława George Sand zabłysła nad Berry, okoliczne grody pozazdrościły miastu La Châtre przywileju, iż wydało rywalkę pani de Stael, Kamila Maupin[1], i były skłonne uczcić najmniejsze talenty kobiece. Toteż, ujrzano wówczas we Francji wiele „dziesiątych muz“, młodych dziewcząt lub młodych kobiet, wyrwanych ze spokojnego życia pozorami sławy. Głoszono wówczas osobliwe teorje co do roli kobiety w społeczeństwie. Zdrowy rozsądek, który stanowi grunt duszy francuskiej, nie zatonął zupełnie; pozwalano wszakże kobietom wyrażać myśli, głosić uczucia, do których nie byłyby się przyznały parę lat przedtem. Pan de Clagny skorzystał z tej chwili swobody, aby zebrać dzieła Jana Diaz w małym tomiku in 18-o, który odbito u Desroziers’a w Moulin. Nakreślił o tym młodym pisarzu, wydartym tak przedwcześnie literaturze, notatkę dowcipną dla tych którzy znali słowo zagadki, ale nie będącą już wówczas w literaturze czemś zupełnie nowem. Tego rodzaju żarty, doskonałe jeżeli incognito jest ściśle zachowane, stają się nieco martwe, kiedy później autor da się poznać. Ale, pod tym względem, notatka o Janie Diaz, synu jeńca hiszpańskiego, urodzonym około 1807 w Bourges, ma wielkie widoki oszukania kiedyś fabrykantów Biografij powszechnych. Niczego tam nie brak, ani nazwisk profesorów kolegjum, ani imion współuczniów zmarłego poety, jak Lousteau, Bianchon i innych sławnych synów Berry, którzy jakoby pamiętają go marzycielskim, melancholijnym, zdradzającym wczesny
- ↑ Kamil Maupin, pseudonim panny des Touches, jednej z postaci cyklu Komedji ludzkiej Balzaka (Stracone złudzenia) etc.