ne wydać sekretarzowi nowe zlecenie. Szczęściem, Massol jeszcze nie przyszedł.
W kilka chwil po wyjściu pana de Granville który udał się spiesznie do pana de Sérizy, Massol odwiedził kolegę swego de Chargeboeuf w kancelarji generalnego prokuratora.
— Mój drogi, rzekł młody sekretarz, jeśli chcesz mi wyświadczyć grzeczność, umieścisz to co ci podyktuję w jutrzejszym numerze Gazety, w rubryce wiadomości sądowych, na samym początku. Pisz:
I podyktował co następuje:
„Stwierdzono, iż panna Gobseck sama zadała sobie śmierć.
„Niewątpliwie stwierdzone alibi pana de Rubempré oraz zupełna jego niewinność w tej sprawie, tem bardziej każą ubolewać nad jego uwięzieniem, iż, w chwili gdy sędzia śledczy podpisał rozkaz uwolnienia, młody człowiek zmarł nagle“.
— Nie potrzebuję, mój drogi, rzekł sekretarz do Massola, zalecać ci największej dyskrecji w kwestji drobnej usługi jakiej żądamy od ciebie.
— Skoro mi już raczycie okazać tyle zaufania, pozwolę sobie, odparł Massol, uczynić jedną uwagę. Ta notatka ściągnie komentarze obelżywe dla organów Sprawiedliwości...
— Jest dość silna aby je znieść, odparł młody prezydjalista z dumą przyszłego sędziego wychowanego przez pana de Granville.
— Pozwól mi na chwilę pióra; można, zapomocą paru zdań, uniknąć tego nieszczęścia.
I adwokat nakreślił co następuje:
„Formalności sądowe nie mają żadnego związku z tym smutnym wypadkiem. Autopsja, którą bezzwłocznie podjęto, wykazała, jako przyczynę śmierci, anewryzm aorty w ostatniem stadjum. Gdyby pan Lucjan de Rubempré wziął do serca swoje uwięzienie, śmierć byłaby nastąpiła o wiele wcześniej. Otóż, możemy stwierdzić, iż, bynajmniej nie przejęty tem wydarzeniem, ów tak powszechnie opłakiwany młody człowiek śmiał się z omyłki i powia-
Strona:PL Balzac - Ostatnie wcielenie Vautrina.djvu/125
Ta strona została uwierzytelniona.