Strona:PL Balzac - Pierwsze kroki; Msza Ateusza.djvu/179

Ta strona została przepisana.

się w tej małej potyczce, pierwszej jaka się nadarzyła od czasu jego instalacji.
Po wyjściu Jerzego i Oskara, Godeschal zaczął badać nowego dependenta o żart, kryjący się, jego mniemaniem, w owej markizie de Las Florentinas y Cabirolos ale Fryderyk, z zimną krwią i powagą iście prokuratorską ciągnął dalej kawał swego kuzyna. Wmówił w całą kancelarję, że margrabina de Las Florentinas jestto wdowa po grandzie hiszpańskim, do której jego kuzyn się umizga. Urodzona w Meksyku, córka Kreolki, ta młoda i bogata wdowa odznacza się swobodą właściwą jej rodzinnemu klimatowi.
— Lubi się pośmiać, lubi popić, lubi śpiewać jak my! rzekł zcicha cytując sławną piosnkę Berangera. Jerzy, dodał, jest bardzo bogaty, odziedziczył po ojcu, który był wdowcem. Zostawił mu ośmnaście tysięcy funtów renty, co plus dwanaście tysięcy, które wuj zostawił świeżo każdemu z nas, daje mu trzydzieści tysięcy rocznie. Ma nadzieję zostać margrabią de Las Florentinas bo młoda wdowa jest margrabiną z rodu, i ma prawo udzielić tytułu swemu mężowi.
O ile dependenci pozostali mocno sceptyczni na punkcie margrabiny, o tyle perspektywa śniadania w Rocher-de-Cancale jak również tego dystyngowanego wieczoru wprawiła ich w niezmierną radość. Zgłosili wszystkie wątpliwości odnośnie do Hiszpanki, aby ją osądzić w ostatniej instancji, kiedy staną przed jej obliczem.
Ta hrabina de Las Florentinas y Cabirolos,