Strona:PL Balzac - Pierwsze kroki; Msza Ateusza.djvu/27

Ta strona została przepisana.

cych z enklawy, powziął nadzieję odkupienia tego folwarczku, dowiadując się że jedyną ambicją pana Margueron była nominacja syna, wówczas prostego poborcy, na naczelnego poborcę podatków w Senlis. Moreau ukazywał swemu panu niebezpiecznego przeciwnika w osobie starego Leger. Dzierżawca, który wiedział jak drogo mógłby sprzedać po kawałku ten folwark hrabiemu, gotów był wyłożyć tyle gotówki, aby przeważyć pokusę wymarzonej posadki młodego Margueron. Dwa dni wprzódy, hrabia, pragnąc z tem skończyć, wezwał swego rejenta Aleksandra Crottat i swego adwokata Derville, dla szczegółowego zbadania sprawy. Mimo iż Crottat i Derville podali w wątpliwość wierność rządcy, którego alarmujący list spowodował tę naradę, hrabia bronił pana Moreau, który (powiadał) służy mu wiernie od siedemnastu lat.
— Ba, odparł Derville, radzę Waszej Ekscelencji udać się samemu do Presles i zaprosić tego Margueron na obiad. Crottat pośle tam swego dependenta z gotowym aktem sprzedaży, zostawiając in blanco stronice lub wiersze potrzebne na wyszczególnienie gruntów i należności. Wreszcie niech Wasza Ekscelencja weźmie ze sobą część należności w postaci czeku, i nie zapomni nominacji syna na poborcę w Beaumont. Jeżeli nie skończymy tego odrazu, folwak stracony! Nie zna pan, panie hrabio, chytrości naszych chłopków! Gdy gra idzie między chłopem a dyplomatą, dyplomata przegrywa.
Crottat poparł tę radę, której, sądząc ze