wypowiedziało posłuszeństwo, przechorował więcej niż rok, pielęgnowany najczulej przez panią Hańską i jej dzieci.
Wśród tego, najdroższy zamiar jego życia, — małżeństwo — wciąż się odsuwa. Ewa waha się: czując się królową w swoich dobrach, w otoczeniu kochających dzieci, boi się „czerwonego“ Paryża, niepewnej przyszłości, wiecznych nieporządków finansowych Balzaka. Ale wkońcu ta wierna miłość, to gorące pragnienie przemogło jej wahania: 14 marca 1850, w kościele w Berdyczowie Ewa zostaje żoną Honorjusza i zaraz potem udaje się z mężem do Paryża. Niestety, choroba nie wypuściła go już ze swych szponów: 18 września 1850, licząc ledwie 51 lat, wielki pisarz zakończył życie w Paryżu. Wdowa przeżyła go o dwadzieścia kilka lat.
W uzupełnieniu tego opisu podróży do Polski, przeznaczonego przez Balzaka do Journal des Debats, ale wydanego dopiero obecnie po raz pierwszy, zamieszczam nieco listów Balzaka do matki i siostry, pisanych z Wierzchowni. Wyjęte są z ogólnej korespondencji Balzaka. Wydają mi się charakterystyczne przez to, że pozwalają zrozumieć właściwy ton jego stosunku z Ewą Hańską. Dziś, gdy Balzac urósł do rozmiarów kolosu, natomiast uroki światowego Olimpu znacznie zbladły, skłonni jesteśmy fałszywie oceniać proporcje. Nieraz zdarza się spotkać ze zdaniem, że pobudką pani Hańskiej w zaślubieniu Balzaka była próżność, snobizm, etc. Otóż, z listów Balzaka do rodziny, widzimy do jakiego stopnia było inaczej; widzimy że, jeżeli można mówić o próżności i snobizmie, to raczej były one po jego stronie. Między pozycją Balzaka, na szczycie europejskiej sławy, a pozycją damy sytuowanej tak jak pani Hańska, była, mimo wszystko, przepaść, i Balzac odczuwał to bardzo żywo. Odczuwał tak dalece, że chwilami, czytając te listy, aż przykro robi się za niego. Ale czyż ten epizod życia pisarza nie jest nieoszacowanym przyczynkiem do Komedji ludzkiej?
Strona:PL Balzac - Podróż do Polski.djvu/21
Ta strona została skorygowana.
Warszawa, sierpień 1931.