Strona:PL Balzac - Podróż do Polski.djvu/98

Ta strona została przepisana.

mi największe przykrości; można być wydalonym za ten prosty fakt. Poleć usilnie Souterainowi, aby używał do paczek jedynie szarego lub białego papieru, to nieodzowne; i tak, instrukcje co do lamp i wszystkie druki Gagneau znajdują się na cenzurze w Petersburgu i zaprzątają cenzorów, którzy starają się w nich znaleźć sens polityczny.
Co się tyczy Małgorzaty, biorę ją; nie będzie nigdy wchodziła do pokojów, będzie miała do czynienia tylko w kuchni, i nie będzie wychodziła stamtąd.
Mówisz mi o klęskach, chcesz zarobić na tytuł Kasandry; zapominasz, że Laura pretenduje do tego tytułu. Ale błagam cię, nie pisz mi nigdy o podobnych rzeczach, wiem o nich lepiej od ciebie; co się tyczy spraw pieniężnych, nie mogłabyś być przezorniejsza niż osoba do której się zwracasz. Ta osoba posiada niewiele, ale zależy jej na tem: toteż jest skąpa i przewidująca ponad wszelki wyraz, bo nie uważa aby twój syn był, mimo swoich zalet, zdolny do przezorności, skąpstwa i przewidywań. Widzisz, jak ją przeraziło to że się naruszyło jej dochód, i jak wszystko wisi na włosku z powodu trochy głupich długów!
Kiedy cię proszę abyś zrobiła jakiś wydatek na dom, to nie z mojej inicjatywy, to dlatego że ona sobie tego życzy. Nie chce nawet myśleć o małżeństwie, dopóki wszystkie długi za dom nie będą spłacone, bo osoba która minęła czterdziestkę, to nie jest postrzelona młódka i nie życzy sobie najmniejszego źródła zamętu w głębokim spokoju w jakim pragnie żyć.
Bądź zdrowa, droga matko; uważaj na siebie, nie szczędź niczego dla swej wygody; mam nadzieję, że około lipca przybędę aby cię zwolnić z twego ciężaru, wyprawić cię na dobre do twego Suresnes, gdzie ze swą służącą i przy małej pensyjce będziesz nieco mniej nieszczęśliwa. Będę się starał zwolnić cię od wszelkich zobowiązań, skoro tylko skończę z mojemi, bo chciałbym już mieć pewność że żyjesz sobie w swoim kąciku, dobrze obsłużona, zażywająca wszelkich wygód, jakie się należą starej matce.