dziesiąt ośm, przyznawał się tylko do pięćdziesięciu, i mógł sobie pozwolić na to niewinne kłamstwo; obok innych bowiem znamion właściwych szczupłym blondynom, zachował ową młodzieńczą postawę, która u mężczyzn, zarówno jak u kobiet, przedłuża pozór młodości. Otóż, wiedzcie, iż całe życie, lub cały wdzięk który jest wyrazem życia, mieści się w postawie.
Jako jedną z właściwości Kawalera, trzeba wspomnieć potężny nos jakim obdarzyła go natura. Nos ten energicznie dzielił bladą twarz na dwie połacie, które zdawały się nie znać między sobą, i z których jedna rumieniła się w czasie mozołów trawienia. Jestto fakt godny uwagi w epoce, w której fizyologia tak zajmuje się sercem ludzkiem. Rumieniec ten jawił się po stronie lewej. Mimo iż długie cienkie nogi, wątła postać i wyblakła cera pana de Valois nie zwiastowały tęgiego zdrowia, jadł za trzech, i (zapewne aby usprawiedliwić swój nadmierny apetyt) utrzymywał, iż cierpi na chorobę zwaną na prowincji gorącą wątrobą. Rumieniec ów potwierdzał tę wersję; bądź jak bądź, w okolicy, gdzie obiad toczy się na przestrzeni trzydziestu do czterdziestu półmisków i trwa cztery godziny, żołądek Kawalera zdawał się być dobrodziejstwem zesłanem przez Opatrzność temu poczciwemu miastu. Wedle niektórych lekarzy, gorącość taka, pomieszczona po lewej stronie, zwiastuje gorące serce. Życie miłosne Kawalera potwierdzało tę naukową teoryę, za którą historyk nie ponosi, na szczęście, odpowiedzialności.
Mimo tych objawów, p. de Valois należał do temperamentów nerwowych, tem samem pełnych życia.
Strona:PL Balzac - Stara panna.djvu/21
Ta strona została uwierzytelniona.