dojść do czegoś, trzeba mieć stosunki. Wszystko jest traf, jak widzisz. Najniebezpieczniejsza rzecz, to mieć rozum samemu w kącie.
— Ale co za tupet! rzekł Lucjan.
— Ba! kpimy sobie wszyscy z Dauriata, odparł Stefan. Potrzebujesz go, przejedzie ci po brzuchu; potrzebuje on Debatów, Blondet kręci nim jak bąkiem. Och, jeśli wejdziesz w literaturę, zobaczysz ładniejsze rzeczy! I cóż ci mówiłem?
— Tak, masz słuszność, odparł Lucjan. Cierpiałem w tym sklepie okrutniej niż się spodziewałem, wedle twego programu.
— I pocóż poddawać się cierpieniu? To co nas kosztuje życie, owoc pracowitych nocy który wyssał naszą mózgownicę, wszystkie wędrówki przez pola myśli, pomnik wzniesiony naszą krwią, staje się, dla wydawców, dobrym albo złym interesem. Księgarz sprzeda twój utwór albo nie sprzeda. Oto cały problem. Książka dla nich, to kwestja ryzyka kapitału. Im książka piękniejsza, tem mniej widoków aby szła. Wszelki człowiek wyższy wznosi się ponad masy, powodzenie jego zatem jest w stosunku prostym do czasu potrzebnego aby ocenić dzieło. Żaden księgarz nie chce czekać. Książka, która wyszła dziś, powinna się rozejść jutro. W myśl tego systemu, księgarze odtrącają książki głębsze, które wywalczają sobie powoli zrozumienie i poklask.
— D’Arthez ma słuszność, wykrzyknął Lucjan.
— Znasz d’Artheza? rzekł Lousteau. Niema nic niebezpieczniejszego niż ci samotnicy, którzy myślą, jak ten chłopak, iż zdołają świat do siebie przyciągnąć. Fanatyzując młode wyobraźnie wiarą, która schlebia zrazu dając poczucie olbrzymiej siły, ci kandydaci do pośmiertnej sławy przeszkadzają im ruszać się w świecie, wówczas gdy mogliby coś zdziałać i coś zdobyć. Ja jestem za systemem Mahometa, który, kazawszy górze aby doń przyszła, wykrzyknął: „Skoro ty nie przyjdziesz do mnie, przyjdę ja do ciebie!“
Wykrzyknik ten, ujmujący dowcipnie kwestję i stawiający ją na ostrzu noża, postawił Lucjana między systemem cierpliwego ubóstwa panującego w Biesiadzie, a bojową teorją jaką rozwijał
Strona:PL Balzac - Stracone złudzenia.djvu/138
Ta strona została uwierzytelniona.