Szczęśliwy jestem, drogi Panie, iż, przy tej sposobności, mogę się nazwać
Ani Lucjan, ani pani de Bargeton, ani Gentil, ani pokojowa Albertyna, nie wspominali nigdy o wydarzeniach tej podróży[1]; ale można mniemać, iż ustawiczna obecność służby zepsuła ją kochankowi, który spodziewał się pełnych rozkoszy wykradzenia. Lucjan, który podróżował pocztą pierwszy raz, zdumiewał się, widząc że droga z Angoulême do Paryża pochłonęła niemal tyle, ile on przeznaczał na życie przez cały rok. Jak ludzie którzy łączą wdzięk dzieciństwa z siłą talentu, popełniał ten błąd, iż, na widok rzeczy tak dla siebie nowych, wyrażał naiwne zdziwienie. Mężczyzna powinien dobrze poznać kobietę, nim odsłoni przed nią z całą prostotą swoje wzruszenia i myśli. Tkliwa i szlachetna kochanka uśmiecha się z tych dzieciństw i rozumie je; ale, jeśli jest istotą
- ↑ Patrz: Dwaj poeci.