Strona:PL Balzac - Stracone złudzenia.djvu/205

Ta strona została uwierzytelniona.

— Masz tedy pozycję zapewnioną. Przedstawię cię sam moim pracownikom. Następnie, wieczór, Lousteau wprowadzi cię do teatrów. Możesz zarobić sto pięćdziesiąt franków miesięcznie w dzienniczku który będzie prowadził Lousteau: toteż, staraj się żyć z nim dobrze. Już dziś ten hultaj będzie miał pretensje do mnie, że mu związałem co do pana ręce: ale pan masz talent, nie chcę abyś był zdany na łaskę naczelnego. Co się nas tyczy, może mi pan dać do dwóch arkuszy na miesiąc do mego tygodnika, ofiaruję panu dwieście franków. Nie mów nikomu o tym układzie, zadziobaliby mnie dawniejsi, już podrażnieni sukcesem przybysza. Palnij, w tych rozmiarach, cztery artykuły, podpisz dwa nazwiskiem a dwa pseudonimem, aby nie wyglądało że odbierasz chleb innym. Zawdzięczasz swą pozycję Blondetowi i Vignonowi, którzy uważają że masz przyszłość. Dlatego, nie daj się zjeść w kaszy. Zwłaszcza, strzeż się przyjaciół. Co do nas, zawsze możemy się porozumieć. Idź na rękę mnie, ja będę szedł tobie. Masz za czterdzieści franków lóż i biletów do sprzedania i za sześćdziesiąt książek do spuszczenia. Ten drobny przemysł oraz artykuły dadzą ci czterysta pięćdziesiąt franków miesięcznie. Mając głowę na karku, potrafisz wycisnąć conajmniej dwieście franków ponadto z księgarzy, którzy ci będą opłacać recenzje i prospekty. Ale jesteś mój, nieprawdaż? Mogę liczyć na pana?
Lucjan uścisnął rękę Finota z wylewem niesłychanej radości.
— Niech nie wygląda żeśmy się porozumieli, rzekł Finot Lucjanowi do ucha, otwierając drzwi do izdebki na piątem piętrze, w głębi korytarza.
Lucjan ujrzał Stefana Lousteau, Felicjana Vernou, Hektora Merlin i jeszcze dwóch których nie znał. Siedzieli przy stole przykrytym zielonem suknem, przy dobrym ogniu, na krzesłach lub fotelach; palili cygara i śmiali się. Stół był zarzucony papierami, stał na nim prawdziwy kałamarz pełen atramentu, pióra dość liche, ale dzielnie wprawiane w ruch przez dziennikarzy. Przybysz zrozumiał, że tutaj wysmaża się wielkie dzieło.