Strona:PL Balzac - Stracone złudzenia.djvu/303

Ta strona została uwierzytelniona.

bują od siebie wzajem tysiąca drobnych usług? Lucjan, ciągnął dalej, potrzebuje oddanego człowieka wśród liberałów, aby, w danym razie, zaatakować ministerjałów lub rojalistów, gdyby mu nie chcieli iść na rękę.
— Jeżeli będą z tobą nieszczerzy, cóż poczniesz? dodał Finot. Jeżeli jakiś minister, sądząc iż trzyma cię na powrozie twego odstępstwa, przestanie się ciebie obawiać i odeśle cię z kwitkiem, czy nie będzie ci trzeba piesków, którzyby go chwycili za łydki? Otóż, patrz: poróżniłeś się na śmierć ze Stefanem, dyszy zemstą. Z Felicjanem nie gadacie do siebie. Ja jeden ci zostałem! Jednem z przykazań mego zawodu jest żyć w zgodzie z ludźmi naprawdę silnymi. Możesz, w świecie w którym bywasz, odpłacić mi usługi jakie ja ci oddam w prasie. Ale interes przedewszystkiem! Dawaj mi artykuły czysto literackie, nie skompromitują cię, a dopełnisz warunków.
Lucjan ujrzał w propozycjach Finota jedynie przyjaźń zmieszaną ze sprytną rachubą. Jego pochlebstwa, podkreślone jeszcze przez pana des Lupeaulx, dodały mu otuchy: podziękował Finotowi!
W życiu ludzi ambitnych i wszystkich tych którzy mogą osiągnąć cel jedynie przy pomocy ludzi i okoliczności, dzięki mniej lub więcej dobrze obmyślonemu planowi postępowania, zdarza się okrutna chwila, w której jakaś nieznana potęga poddaje ich okrutnym próbom: wszystko zawodzi, ze wszystkich stron nici trzaskają lub plączą się, nieszczęście zjawia się na wszystkich punktach. Kiedy, wśród tego moralnego rozprzężenia, człowiek straci głowę, jest zgubiony. Ludzie, którzy umieją się oprzeć pierwszej fali owego buntu rzeczy martwych, którzy skupiają się w sobie pozwalając minąć nawałnicy lub ratują się wspinając się straszliwym wysiłkiem w sferę wyższą, to ludzie istotnie silni. Każdy człowiek, chyba że się urodził bogatym, ma to, co trzeba nazwać fatalnym tygodniem. Dla Napoleona, tygodniem takim był odwrót z pod Moskwy. Ta chwila nadeszła dla Lucjana. Wszystko, w świecie i w literaturze, układało się dlań zbyt pomyślnie; był nadto szczę-