Strona:PL Balzac - Zamaskowana miłość.djvu/46

Ta strona została uwierzytelniona.

cza tę nominację; ale przecież od niejakiego czasu spotykały go ciągle nadzwyczajne zdarzenia. To ostatnie, przejęło go radością, natchnęło nadzieją. Może być, że jego nieznajoma miała w tem jaki udział? W takim razie byłaby to droga do odkrycia jej nazwiska, i miejsca jej pobytu. Wreszcie — powracał do Paryża, a choć miał tam bawić krótko, może jaki szczęśliwy traf, dopomoże mu w jego poszukiwaniach?
I tak przybył Leon do stolicy, przyjęty uprzejmie przez jenerała, który umieścił go w swoim pałacu i zaprosił do stołu.
Skutkiem różnorodnych zajęć nie mógł zaraz po przyjeździe zająć się poszukiwaniami, o których bezskuteczności przekonał się już dawniej, lecz później, traktowany przyjaźnie przez swego dowódcę, którego stał się ulubieńcem, ośmielił się zapytać, komu zawdzięcza swoje zaszczytne stanowisko? Jenerał odpowiedział, że do mianowania Leona adjutantem skłoniło go polecenie pana de B... z ministerjum wojny i zasługi Leona, położone w czasie poprzednich wojen.
— Myślę — dodał jenerał — że wypadałoby ci wybrać się do pana de B... z podziękowaniem. Mam zamiar być u niego w tych dniach, wieczorem, więc, jeżeli sobie życzysz, mogę cię tam wprowadzić...