ze zmęczenia. Najpiękniejsze bale odbywają się zawsze ze współudziałem Piotrusia. Na kartach zaproszeń, wysyłanych do najwyższych dygnitarzy, wydrukowany jest nawet jego monogram P. P. Na ogół elfy mają bardzo wdzięczne serca, więc też i królowa elfów, chcąc wynagrodzić Piotrusia za prześliczną muzykę, którą uświetnił bal wydany w drugą rocznicę jej urodzin (elfy obchodzą urodziny każdego miesiąca) wypełniła najgorętsze życzenie Piotrusia.
Było to tak: Królowa elfów kazała Piotrusiowi uklęknąć i powiedziała mu, że w nagrodę za jego muzykę wypełni jego najserdeczniejsze życzenie. Wszystkie elfy zbiegły się dokoła, żeby usłyszeć życzenie Piotrusia. Ale Piotruś namyślał się długo, bo nie bardzo wiedział, czego ma sobie życzyć.
Nareszcie rzekł: — „Czy mogłabyś tak zrobić, żebym wrócił do mojej mamy?“ Królowej nie podobało się to pytanie, bo gdyby Piotruś wrócił do matki, nie miałby kto elfom przygrywać do tańca. Więc pokręciła lekceważąco noskiem i rzekła: — A, cóż to za życzenie! Możesz prosić przecież o coś daleko większego.
— Więc to jest takie małe życzenie? — pytał Piotruś.
Strona:PL Barrie - Przygody Piotrusia Pana.djvu/096
Ta strona została uwierzytelniona.