Strona:PL Bełza Władysław - Abecadlnik w wierszykach.djvu/20

Ta strona została uwierzytelniona.
ATAWIEC.




Raz się w ogrodzie dzieci zebrały;
A że Henryczek był wielki znawca,
Więc mu kierunek zabaw oddały:
I wkrótce Henryś puścił latawca.
Latawiec szybko wzbił się pod chmury,
Jak orzeł koła zakreślał duże;
A w tém silniejszy wiatr wionął z góry,
I masz go! wolant upadł w kałużę!
Strzeż się bez celu gonić po świecie,
Bo wpadniesz w błoto i zginiesz dziecię!