Ta strona została uwierzytelniona.
Kto ptaszkom swobodnym,
Ich szczęścia zazdrości:
Ten sam jest niegodnym,
Najmniejszej litości.
O! spójrzcie, chłopięta,
Na gniazdko zburzone:
Na owe pisklęta,
Na ziemię strącone...
Wspomnijcie, okrutni,
Na matki ich jęki,
Co rwą się najsmutniej,
Z jej piersi maleńkiej...
I chociaż w tej chwili,
Uznajcie swą winę:
Że wyście zabili,
Jej szczęście jedyne!