Ta strona została uwierzytelniona.
On woli zostać na swojskiej roli,
Gdzie ziarna w kłosach mu rosną,
Bo wie, że Bóg mu i tu pozwoli,
Cieszyć się słońcem i wiosną.
O! ja cię kocham ptaszku poczciwy,
W szarej, ubogiej odzieży!
Bo ty mnie uczysz, jak własne niwy,
Nad wszystko kochać należy.