Strona:PL Bełza Władysław - Katechizm polskiego dziecka (1901).djvu/21

Ta strona została uwierzytelniona.
Ziemia rodzinna.



Całem mem sercem, duszą niewinną,
Kocham tę świętą ziemię rodzinną,
Na której moja kołyska stała,
I której dawna karmi mię chwała.

Kocham te barwne kwiaty na łące,
Kocham te łany kłosem szumiące,
Które mię żywią, które mię stroją,
I które zdobią ojczyznę moją.

Kocham te góry, lasy i gaje,
Potężne rzeki, ciche ruczaje;
Bo w tych potokach, w wodzie u zdroja
Ty się przegląsz[1] Ojczyzno moja,
Krwią użyźniona, we łzach skąpana,
Tak dla nas droga i tak kochana!




Modlitwa polskiego dziecka.



»W imię Ojca, — Boga Syna,
I świętego Ducha«:
Polska modli się dziecina,
A Pan Bóg ją słucha.


  1. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – przeglądasz.