Strona:PL Beaumarchais - Wesele Figara.djvu/171

Ta strona została uwierzytelniona.
WODEWIL
BAZYLJO.
Trzy posagi, smaczna brzana,
Cóż chcieć więcej, jakem żyw?
O pazika, czy tam Pana,
Głupiec chyba byłby krzyw;
Łacińska prawda uznana
Dobrze mówi, wierzcie mi:
FIGARO.
Wiem... (Śpiewa):
Gaudeant bene nati.
BAZYLJO.
Nie... (Śpiewa):
Gaudeant bene nanti.
ZUZANNA.
Że mąż zdradza swą połowę,
Każdy mu tem bardziej rad;
Żonka niech postrada głowę,
„Gwałtu!“ krzyczy cały świat;
Skąd różnice są takowe?
Mam powiedzieć? to nie traf!
Silniejszy jest twórcą praw.
BARTOLO.
Piotr zazdrośnik, sztuka szczwana,
Iżby w domu spokój miał
Kupił srogiego brytana,
Co na wszystkich: hau, hau, hau!