Strona:PL Bellamy - Z przeszłości 2000-1887 r.pdf/200

Ta strona została przepisana.

perkalów... Podziwiałeś pan wielką oszczędność pracy i siły mechanicznej, wynikającą z należytego ustosunkowania pracy każdej ręki, każdego kółka do części pozostałych... Niewątpliwie, myślałeś pan sobie, o ile mniej dokonałaby w tym samym budynku ta sama siła pracowników, gdyby byli oni rozproszeni i gdyby każdy pracował niezależnie. Czy uważałbyś za przesadę twierdzenie, że nawet najznaczniejszy wytwór ich roboty? gdyby pracowali oddzielnie i w stosunkach bodajby najbardziej przyjacielskich, powiększył się nietylko o pewien procent, ale kilkakrotnie, kiedy wysiłki ich zorganizowane zostały pod jedną kontrola? Otóż właśnie, panie West, organizacyja pod kontrolą narodową, tak, iżby wszystkie sprawy przemysłu splatały się wzajem, powiększyła całkowity jego wytwór ponad najwyższą skalę wytwórczości systemu dawniejszego, a jeśli nawet pominie cztery główne przyczyny strat, o jakich mówiłem, powiększenie to odbyło się w takim samym stosunku, w jakim spotęgowaną bywała przez kooperacyję wytwórczość pracowników pojedynczych w owych wielkich fabrykach tkackich. Sprawność roboczej siły narodu pod tysiacogłowem przywództwem kapitału prywatnego, gdyby nawet przywódzcy nie byli sobie wrogami, można, w zestawieniu ze sprawnością jej pod przywództwem jednogłowem, przyrównać do wojskowej sprawności motłochu albo hordy barbarzyńskiej z tysiącem drobnych wodzów, w zestawieniu ze sprawnością wyćwiczonego wojska pod rozkazami jednego wodza, z taką np. machiną walczącą, jaką była armija niemiecka w czasach Moltkiego...
— Po tem, coś mi pan powiedział... — rzekłem — nietyle się już dziwię temu, że naród jest dzisiaj bogatszy, lecz że wszyscy nie jesteście krezusami...
— Dobrze... — odpowiedział doktór Leete — nie da-