odpowiada pensji waszych czasów, którą wypłacano jednostce samej, rozmaite zaś zastosowania tej zasady pozostawiają wolną grę inicyjatywie prywatnej we wszystkich takich szczegółach, do jakichby się nie dało zastosować kontroli narodowej... A teraz, co do dzisiejszego kazania, to, chcąc go posłuchać, możesz pan albo pójść do kościoła, albo też pozostać w domu...
— A jakże będę słyszał, pozostawszy w domu?..
— Oto, po prostu, towarzysząc nam do pokoju muzycznego o właściwej godzinie i usadowiwszy się na wygodnem krześle. Istnieją jeszcze ludzie, którzy wolą słuchać kazania w kościele, ale większość naszych przemówień, tak samo jak i utworów muzycznych, odbywa się dziś nie przed publicznością, ale w pokojach urządzonych akustycznie i połączonych drutem z domami przedpłacicieli. Jeżeli pan wolisz iść do kościoła, to miło mi będzie towarzyszyć mu, ale w istocie, nie sądzę, abyś pan gdziekolwiek mógł słyszeć lepiej i lepsze kazanie, niż tutaj w domu. Z gazety widzę, że tego poranku kazanie będzie miał pan Barton, który przemawia zwykle tylko przy pośrednictwie telefonu, a liczba słuchaczy jego dosięga częstokroć 150,000.
Nowość doświadczenia, sama możność wysłuchania mowy w takich warunkach musiałaby, nawet w braku wszelkiej pobudki innej, skłonić mnie do zapisania się na listę słuchaczy pana Bartona.
W godzinę lub dwie później, kiedym siedział w bibliotece nad książką, Edyta przyszła po mnie i razem udaliśmy się do pokoju muzycznego, gdzie oczekiwali nas państwo Leete.
Zaledwieśmy się usadowili wygodnie, gdy rozległ się dzwonek, a w kilka chwil później zwrócił się do nas jakiś głos męzki o natężeniu zwykłej rozmowy,
Strona:PL Bellamy - Z przeszłości 2000-1887 r.pdf/224
Ta strona została przepisana.