Strona:PL Bellamy - Z przeszłości 2000-1887 r.pdf/92

Ta strona została przepisana.

dziesięciu subjektów nie zrobiłoby tego, co tutaj robi jeden. Oszczędność musi być olbrzymia...
— Tak sądzę... — rzekła Edyta. — My zresztą nie znaliśmy nigdy sposobu innego. Ale, panie West, musisz pan poprosić kiedy ojca, aby pana zaprowadził do centralnego składu, gdzie oni otrzymują zamówienia i rozsyłają sprawunki według adresów. Byłam tam z nim niedawno i nie mogłam się nadziwić. System jest niewątpliwie doskonały. Oto naprzykład w tej klatce siedzi subjekt przyjmujący depesze. Ze wszystkich oddziałów towarowych przychodzą do niego zamówienia za pomocą rur przesyłających. Pomocnicy jego segregują i kładą je do osobnych skrzynek. Subjekt ma przed sobą z jaki tuzin pneumatycznych przesyłaczy, z których każdy odpowiada jakiejś ogólnej kategoryi towarów i łączy się z odpowiednim oddziałem składu centralnego. Subjekt wrzuca paczkę zamówień do rury, a po kilku chwilach spada ona na odpowiednie biurko składu centralnego, wraz z innemi tegoż rodzaju zamówieniami innych składów próbek. Odczytanie zamówień, wniesienie ich do księgi i przesłanie ich wykonawcom, odbywa się z szybkością błyskawicy. Sądzę, że właśnie wykonanie tych zamówień jest najciekawszem. Sztuki materyi na wałkach nawija maszyna, krajczy zaś, również maszyną, odcina jeden obstalunek po drugim, a kiedy się zmęczy, ustępuje miejsca innemu. W podobny też sposób dzieje się w innych wydziałach. Paki towarów opuszcza się w większe rury do zarządu rozmaitych dzielnic miejskich, zkąd rozseła się je po domach. Jak dalece prędko wykonywa się to wszystko, przekona się pan najlepiej, gdy mu powiem, że mój sprawunek będzie w domu wcześniej, niż ja sama byłabym go ztąd doniosła...