przeto kazal Moyszesz sluszebnyczym glossem wolacz: Any szona any mó̗ó̗sz wyó̗czey nye offyeruyczye ku dzalu szwyó̗temu. A tako przestalo gest od darow offyerowanye, przeto ysze dosycz bilo ofiyerowano y sbiwalo. Y uczynyly só̗ wszitczy mó̗drzy szerczem ku napelnyenyu dzala stanowego, opoon dzeszyó̗cz ze lnu byalego przesukowanego, a z barwi modrey a pawloky, y postawczu czyrwonego dwogecz barwyonego, dzyalem przemyennym, a mysztrzownym, przeszywanym; s ktorich gedna myala dwadzeszczya y oszm lokyet wsdluszó̗ó̗, a na szyrzó̗ó̗ cztyrzy. A gedna myara bila wszech opon. Y uczynyl w gromadó̗ opoon pyó̗cz, gednó̗ ku drugey; a gynich pyó̗cz w gromadó̗ó̗ k sobye sstawyl. I uczynyl gest dzerszadlo modrey barwi na krayu oponi gedney, na obu boku; a na krayu oponi drugey takyesz, abi sze społu sesla (zeszła) dzyerszadla a pospolu spogyona była. A przeto pyó̗czdzyeszyó̗t sial (zlał) gró̗gow (kręgów) zlotich, ktorebi dzerszaly opon dzerszadla, abi bil geden stan. [I uczynyl[1] dzyanycz geden na szczye s syrszly koszych ku przykrzyczyu strzessze stanowey. gedna dzyanycza wsdluszó̗ó̗ mayó̗czy lokyeth trzydzeszczy, a na szyrzó̗ó̗ lokczyow cztyrzy. gedney myari bily wszitky dzyanycze. Ktorich pyó̗cz sstawyó̗ pospolu, a szeszcz gynick roszdzyelnye sstawyó̗ó̗, y uczynyó̗ dzerszadl pyó̗czdzeszyó̗ó̗t na krayu dzyanycze gedney, abi szyó̗ pospolu mogly sgycz. A zaponek moszyó̗dzowich pyó̗czdzyeszyó̗t, ktorymybi sze sedkla strzecha, abi gedno przykryczye ze wszech dzyanycz bilo]. Uczynyó̗ teesz pokryczye stanowe s skoor skopowich czyrwonich. A drugye s wyrzchu przykrzycze s skoor [czyrwonich, a druge skor][2] modrich. I uczynyó̗ y czky stanowe stoyó̗cze, z drzewya sethym. dzyeszyó̗cz lokyet bó̗dzye wsdluszó̗ó̗ czka gedna, a poltora lokczya w szyrz bó̗dzye. dwoge wistruganye bó̗dzye na kaszdich czkach, abi gedna s drugó̗ó̗ szyó̗ spogyla. Tako udzyela wszitky czky stanowe. S ktorich[a] dwadzyeszczya k stronye poludzenney bili przeczyw poludnyu, se cztyrmy dzeszyó̗t postawky* szrzebrnimy. dwa podstawky pod ednó̗* czkó̗ó̗ podloszona bó̗dó̗ó̗ s obuu stronu wó̗gloow, gdze kró̗ó̗gy na boczech y w kó̗ó̗czyech sze schadzaly. A k stronye stanowey, ktora patrzy na poolnoczy, udzyala dwadzyeszczya desk, se cztyrmy dzeszyó̗t podstawków szrzebrnimy*, dwa pod kaszdó̗ó̗ czkó̗ó̗. Alye przeczyw zapadu, k tey stronye stanowey, która na morze patrzy, udzyelal szeszcz desk, a dwye gyne po kaszdem kó̗czye stanowem s tylu, ktore spoyoni bily od dolu asz do wyrzchu, a w gedno spogenye rownye schadzaly szyó̗). Tako udzelał s obu stronu po wó̗glech, abi oszm bilo pospolu desk, a myaly podstawkow szrzebrnich szeszcz na
- ↑ Karta kodeksu nr 43