skonczó̗na*[1] ma gim podobna! Y rzecze Balaak ku Balaamovi: Czso iest to, gesto cinis? Veswalem czebye, aby pokló̗ó̗l nyeprzyaczele me. a ty przeciw temu blogoslavis gim. Gemusz on odpowyedzal: Zali gine mogó̗ movicz, nisz czso przikazal pan? Y rzecze Balaak ku Balaamovi: Podzi se mnó̗ na gine myescze, odkó̗dze (odkądże) nyektoró̗ czó̗scz Israela wsrzisz, a wszego nye bó̗dzes mocz vidzecz, a odtó̗d poklni gy. A gdisz wyedze gy s sobó̗ na viszokey myescze, na wirzch gori Fazga: udzalal Balaam sedm oltarzow, y wklatw z wirzchu czelcze y scopi, rzecze ku Balakovi: Stoy tu podle obyati zapalney swey, doyó̗dze ya pospyesyó̗ w posrzaczay panu. Gegosz gdisz pan possrzadl, a wlozy slowo swe w gego usta, rzecze: Wrocz syó̗ ku Balakovi, a to powyesz gemu. Zvrocziw syó̗ nalasl gy stoyó̗czego podle obyati swe(y) zapalney y kxyó̗zota Moabitska s nim. K nyemusz Balaak : Czso movil iest pan? Tedi prziyó̗w on przislowye swe, y rzecze: Stoy Balaku, a baday syó̗, slisz synu Zeforow. Nye iest bog iako czlowyek, bi lgal, any iako syn czlowyeczi, by syó̗ myenil. Przeto rzekl iest, a nye ucinyó?[2]. movil iest, a nye napelni? Ku przezegnanyu iestem prziwyedzon, przezegnanya zapovyedzecz nye mogó̗. Nye iest pogańska (!) modla w Iakobye, any iest vidzán*[3] pogańsky bog w Israelu. Pan bog gego s nim iest, a zwyó̗k viczó̗stwa krolewsgeko* w nyem iest. Pan bog viwyodl ge z Egypta, cziyasz syla przirownawa syó̗ genorosczowi? Nye czar w Iakobye, any wyesczba w Israelu. A czaszi swimy powyedzano bó̗dze Israelowi, czso iest ucinil bog. Tocz lud iako lwicza powstanye, a iako lew podnyesze syó̗. nye uló̗ze, doyó̗d nye posrze plonu, a zabitich krew vipige. Y rzecze Balaak ku Balaamovi: Ani poklinay gych, any pozegnaway! Tedi on rzecze: Zaliczeni nye rzekl tobye, ze czso koli mi bog przikaze, to ucinyó̗? Y rzecze Balaak k nyemu: Poydz, powyodó̗ czó̗ na gine myescze. Zali snacz szlubi syó̗ bogu, abi odtó̗d pokló̗ó̗l ge. A gdisz wyedze gy na wirzch gori Fegor, ktorasto patrzi na pusczó̗: powye gemu Balaam: Udzalal* mi tuto sedm oltarzow, a przipraw tilkey scopow y tey liczby czelczow na wszistkich oltarzoch. Y ucinil Balaak, iako Balaam przikazal, y wklad(l) czelcze y scopi na wszistki oltarze.
A gdisz wsrzal Balaam, ze syó̗ lubi bogu, abi pozegnał Israelovi: nykakey nye chodzi, iakosz pirwey chodzil, aby wyesczbi patrzil. Ale sproscziw przecziwko pusci oblicze[a] swoge, a wsnosw oczy: usrzal Israela w stanyech przebiwayó̗cz kalzdego w swem pokolenyu. Y rzuczi syó̗ nań (!) duch bozi, prziyó̗w przislowye, y rze-
- ↑ Karta kodeksu nr 67