Strona:PL Biblia Krolowej Zofii.djvu/176

Ta strona została przepisana.

nyu* a pol pokolenyu. Bo pokolenye synow Rubeno[a]wich po czeladzach swich, pokolenie synow Gadowich podle przirodzonich y podle liczby swey, a pol pokolenya Manassowa, to iest dwye pokoleni a pol prziyaczol (?) wzyó̗li só̗ swoy dzal za Iordanem przecziw Iericho ku wzchodu v slunecznye stronye. Y rzekl iest pan ku Moyzeszovi: Tato só̗ gymyona mó̗zow, ktorzisz zemyó̗ wam rosdzeló̗: Eleazar kaplan, a Iozue syn Nunow, y wszitka kxyó̗zó̗ta ze wszego pokolenya, gichzeto só̗ gymyona tato: Z pokolenya Iuda Kalef, syn Gefone. Z pokolenya Symeona Samuel, syn Amiudow. Z pokolenya Benyaminowa Elidab, syn Kaselonow. Z pokolenya synow Danowych Botry, syn Iogli. Synow Iozef, z pokolenya Manassowa, Amiel, syn Sofeth*. Z pokolenya Eflraymowa Kamuel, syn Seta — now. Z pokolenya Zabulonowa Elisafan, syn Farnatow. Z pokolenya Izacharowa, wodz Fatiel, syn Ozannow. Z pokolenya Asserowa Ahyud, syn Saomi. Z pokolenya Neptalimowa Fedahel, syn Amiudow. Czycz só̗, gymzeto iest przikazal pan, aby rosdzelili zemyó̗ kanaanskó̗ synom Israelskim.

XXXV.

To movyl iest pan ku Moyzeszovi w polu Moabskem nad Iordanem przecziw Iericho: Przikasz synom Israelskim, acz dadzó̗ slugam cosczolovim z gymyenya swego myasta ku myescanyu a przedmyesce gych w okol. acz sami w myesczech przebywayó̗, a przedmyescze bó̗dze dobitkom a y bidlom, ktores od muru myesczkego zewnó̗trz w okol na tisyó̗cz craczayow syó̗ rosczó̗gnye. Przecziw wzchodu slunecznemu dwa tisyó̗cza lokyet bó̗dze, takes przecziw poludnyu bó̗dze dwa tisyocza, a k morzu, ktores patrzi na zapad sluncza, takas myara bó̗dze, a polnoczna strona tymze cislem dokona syó̗. y bó̗dze myesto na posrzotcze, a sewnó̗trz przedmyescze. Ale s tich myast, ktores slugam cosczelnim dacze, secz bó̗dze ku pobyeglich pomoci oddzelono, aby uczekli do nich, ktosz* przelege krew. a kromye tich gyne dwye a czterdzesci, to iest wszitkich spolu osm a czterdzesci s przedmyesczami swimi. A ta myasta, ktoras bó̗dó̗ dana s gymyenya synow Israelskich, od tich, ktoris wyó̗czey mayó̗, wyó̗cey wzyó̗to bó̗dze, a ktorisz mnye[1]. wszitczi podle myari dzedzicztwa swego dadzó̗ myasta slugam cosczelnim. Y rzecze pan ku Moyzeszovi: Mow’* synom Israelskim a powyecz k nim: Kgdisz przeydzecze Iordan y wnydzecze w zemyó̗ Kanaanskó̗: opatrzcze, która myasta mayó̗ bycz ku pomocy uczeklim, ktorzisbi nyechczó̗cz krew przeleli. W nyesto gdisz uczecze sbyegli, przirodzony zabithego nye bó̗dze mocz gego zabicz, doyó̗d nye stanye przed obliczim wszego mnostwa, a vina gego só̗dzona bó̗dze. A s tich myast, ktores ku pobyeglich pomocy oddzelony, trzi bó̗dó̗ za Iordanem, a trzi w zemi kanaanskey, takesz synom

  1. Karta kodeksu nr 73
  1. Wypuścił: mniéj.