Strona:PL Biblia Krolowej Zofii.djvu/203

Ta strona została przepisana.

dan pospyeszicze ku odzerzenyu. Y rzecze pan ku Moyzeszovi: Owa, blisko só̗ dnyowye smyerczi twey. przizowy Iozue, a stoytasz w stanu swyadeczstwa, acz gemu roskazó̗. Przetosz odeslassta Moyzes a Iozue, y stalasta w stanu swyadeczstwa. Y wzyavi syó̗ pan gia tam w slupye oblokowem, genze staal [w] wesczu stanovem. y rzecze pan ku Moyzeszovi: Owa yusz ty ussnyesz s oczczi swimi, a lud tento powstaw, nyeczisczicz bó̗dze s czudzimi bogi w zemi, w ktoró̗szto wnidze, a bló̗dzicz bó̗dze w nyey. tam mnye opusci y wzruszi slub, ktoriszem uczwirdzil s nim. Y rosgnyewa syó̗ gnyew moy przecziw gemu tego dnya, a ostanó̗ gego, a skryyó̗ twarz mó̗ od nyego, y bó̗dze na pozarcze. bo wszistko zle napadnye gego y znó̗dzy, tak ze rzecze tego dnya: Wyernye! nye gest bog se mnó̗, ze mnye gest napadlo toto zle. A ya skriyó̗ a zatayó̗ oblicze moge w ten dzen, prze wszitko zlee, gesto gest uczinil, ze gest nasladowal bogow czudzich. A tak yusz popiscze sobye spyewanya tato, a uczcze syny Israhelske, acz pamyó̗tliwye dzerzó̗, a usty spyewayó̗. A bó̗dze toto zaspyewanye mnye za swyadeczstwo myedzi syny Israhelskimi. Bo wyodó̗ gego w zemyó̗, za ktoró̗zemto przisyó̗gl otczom gego, mlekyem a myodem czekó̗czó̗. A gdysz syó̗ nagedzó̗ y nasyczó̗, rostiw (?) obroczó̗ syó̗ ku bogom czudzim, y bó̗dó̗ gim sluzicz, a mnye bó̗dó̗ uró̗gacz, uczinyó̗ wzruszoni slub moy. Gdysz ge napadnye wyele zlego y nó̗dzó̗: odpowye gemu spyewanye toto swyadeczstwa, gegosto nizadne zapomyó̗tanye* nye sgladzi z ust syemyenya twego. Bo wyem mislenye gego dzysz, gesto uczini, drzewey nisz ge* wyodó̗ w zemyó̗, yó̗zemto slubil gemu. Przeto napisze Moyzesz spyewanve, a nauczi syni Israhelskve. Y przikaze pan Iozue, synu Nunowu, rzekó̗cz : Posyl sebye, a bó̗dz udaczen. bo ty wyedzesz syni Israhelske w zemyó̗, yó̗zemto ya slubil, a ya bó̗dó̗ s tobó̗. Potem, gdysz Moyzesz popisal slowa zakonu tegoto na kxó̗gach, y dopelnil: przikaze slugam kosczolowam, ktorzisz nosili skrzinyó̗ zaslubyenya bozego, rzekó̗: Weszmicze kxyó̗gy tyto, a poloszcze ge na bocze skrzinye zaslubyenya pana boga naszego, aby tu byly na swyadzeczstwo przecziw tobye. Bo ya widzó̗ swar twoy y glowó̗ twó̗ przetwardó̗. Gescze za mego ziwota, a s wami gescze chodzó̗cz, zawsdyscze swarliwye czinili przecziw panu. Cim wyó̗czey, gdy ya umró̗? Sgromadzcze ku mnye wyó̗czsze z rodu wszitki s pokolenya waszego, y mistrze, y bó̗dó̗ movicz sliszó̗czim tyto rzeczi. y przizowó̗[a] przecziw gim nyebo y zemyó̗. Bo znam, ze po smyerczi mey nyeprawye uczinicze, a richlo syó̗ skonicze* s drogy, ktoró̗zem wam przikazal. y potka wasz wyele zlego w posledni czasz, gdysz uczinicze zle [w] wydzenyu bozem, a wzruszicze gy przes skutki ró̗ó̗k waszich. Przetos movil gest Moyzesz, ano slucha sbor wszistek synow Israhelskich slowa pyesni teyto, y dokonal az do kóncza*.

  1. Karta kodeksu nr 88