Strona:PL Biblia Krolowej Zofii.djvu/212

Ta strona została przepisana.

genze syó̗ srodzil na pusci we czterdzestoch ľaat w drodze przeszyrokey pusczey, nye obrzazan byl, doyó̗d só̗ nye zgynó̗ly, ktorzisz só̗ nye posluchali głosu bozego, gimzeto pirwey przisyó̗gl, aby gim ukazal zemyó̗ mlekyem a myodem czekó̗czó̗. Tiich synowye wstó̗pili só̗ na myescze otczow swych, y obrza(za)l ge Iozue, gisto iakosz só̗ syó̗ zrodzili, [s] skorkami byli, a nizadni gich na drodze nye obrzazoval. A gdysz wszitczi obrzazani byli, ostaly na temze stanowem myesczu, az syó̗ zlecily (uleczyli). Y rzecze pan k Iozue: Dzyssem odyó̗l ganyebnosci egipskye od vasz. Y weszwano gest ymyó̗ tego myescza Galgala az do nynyeyszego dnya. Y ostali synowye Israhelsci w Galgala, a uczynili Przyscze[1] czwartego nascze dna myesyó̗cza k wyeczoru, w polu Gericho. y gedli z uzitkow zemskich, a drugy dzen przasne chleby, y kiszali chleb tegosz ľata. Y zgynó̗la mamna*, gdysz só̗ yusz gedli z owoczu zemskyego, a wyó̗czey só̗ nye poziwaly karmyey tey synowye Israelsci, ale gedli z owoczow ninyeyszego ľata zemye Kanaanskye. A gdysz byl Iozue na polu przed myastem Gericho, wznosi oczi, usrzal mó̗za przecziw sobye stoyó̗cego, y dzirzó̗czi nagy myecz, y posspyeszi syó̗ k nyemu a rzekó̗*: Nasli[2], czili nyeprziyaczelsky? Genze odpowyedzal: Nikakey*, aleczem kxyó̗zó̗ woysky bozee, a nynyeczem prziszedl. Y padnye Iozue nagle na zemyó̗, a klanyayó̗cz syó̗ rzecze: Czso pan moy movi ku sludze swemu? A rzecze: Zuy boty z nog twich, bo myescze, na nyemzeto stogis, swyó̗te gest. Y uczini Iozue, iakosz bilo gemu przikazano.

VItum.

Ale Iericho bilo zawarto y grodzono prze strach synow Israhelskich, ze nizadni nye smyal vynicz y wnicz. Y powye pan ku Iozue: Toczem dal w twó̗ ró̗kó̗ Gericho y krole gego y wszitki sylne mó̗ze. Obchoczcze myasto wszistczi boyovniczi gedno[3] przesz dzen, a tak ucinicze za syecz* (sześć) dny. Ale syodmego dnya popowye weszmó̗ sedm tró̗ó̗b, gichzeto uziwayó̗ v miloscive ľato, y poydó̗ przed skrzinya* zaslubyenya bozego, y obydzecze sedmkrocz myasto, a popowye zatró̗byó̗ w tró̗by. A gdysz zabrzni* zwyó̗k tró̗bny dalszy y przemyenny w usu waszich brznyó̗cze: wzvola wszistek lud wolanim przewyelikiim, a muri myeskye ze dna syó̗ przewroczó̗, y wnidó̗ wszistczi prosto z myasta, gdze só̗ stali. Przeto zwolaw Iozue, syn Nunow, kaplani y powye knim: Veszmicze skrzinya* zaslubyenya bozego, a ginich kaplanow sedm veszmó̗ sed(m) tró̗ó̗b ľata miloscziwego, y poydó̗ przed skrzinyó̗ bozó̗. A tak k ludu: Gydzcze y obchoczcze myasto, harnaszowani przoduyó̗cz przed skrzinyó̗ bozó̗. A gdysz Iozue slow dokonal, a sedm kaplanow w sedm tró̗ó̗b wztró̗bili przed skr(z)inyó̗ zaslubyenya bozego, a wszistek lud

  1. „Phase“
  2. Nasliś (naszli-li jesteś?).
  3. „Semel“