ksyó̗gy Safanowy, a on czedl ge. Y prziszedl Safan pysarz ku krolyowy y odewskazal gemu to, czso przikazal gemu Elchias, rzekó̗c: Zgromadzily slugy twe pyenyó̗dze, gesz naleszly w domu boszem, y daly ge, abi rozdawani bili dzelnykom od rozprawce* domu boszego. Y powyedzal mystrz Safan krolyowy: Dal my ksyó̗gy zakona Elchias kaplan. A gdisz ge czedl Safan przed krolem, a usliszal krol slowa ksyó̗g prawa boszego: rozdarl swe rucho y przikazal Elchie kaplanowy a Aykam, sinu Safanowu, a Atobor, sinu Mycha, a Zafan mystrzowy, a Azie sludze krolyowu, rzekó̗c: Gydzcye a poradzcye syó̗ s bogem o mnye a o lyudu a o wszitkem zborze Iudzskem, o slowyech tich ksyó̗g, gesz naleszoni. bo wyelyki gnyew boszi zanyeczon przecyw nam, przeto isze nye posluchaly oczczowye naszi slow ksyó̗g tich, abi czinyly wszitko, czso na nych pysano. Tedi szedw Elchias kaplan a Aykam a Atogor a Safan a Azia ku Olydie[1], prorokowye zenye Sellum, sina Tekue, sina Azarowa*, strosza nad ruchem, gysz bidlyl w Ierusalemye, y mowyly k nyey. Ona otpowyedzala: Tocz mowy pan bog Israhelski. rzeczcye mó̗szowy, gen was poslal ku mnye: Owa, tocz ia prziwyodó̗ wyele zlego na to myasto a na bidlycyele gego. wszitka slowa zakona, gen czedl krol Iudzski, isze opuscywszi myó̗, y obyatowaly czudzim bogom, gnyewaió̗c myó̗ na wszitkich uczincech swu ró̗ku. a podnyecy syó̗ gnyew moy na temto myescye, a nye ugasznye. Ale krolyowy Iuda, gensze was poslal, abiscye syó̗ poradzily z bogem, tak rzeczecye: To mowy pan bog Israhelski: Przeto iszesz sliszal slowa ksyó̗g tich, a ulyó̗klo syó̗ syerce twe, a pokorzilesz syó̗ przed bogem, usliszaw rzeczy przecyw temu myastu a przecyw tym, gysz w nyem bidlyó̗, iszbi to czusz[2] w podziwyenye a w poklynanye bily podany, y rozdarl gesz rucho swe, a plakalesz przede mnó̗, a iam usliszal cyó̗: mowy pan. Przeto przimó̗ cyó̗ ku twim oczczom, a bó̗dzesz przyió̗t do grobu twego w pokoiu, abi nye wydzele* oczy twoy wszego zlego, gesz ia mam wwyescz na to myasto.
A gdisz powyedzely krolyowy to, czso ona bila rzekla: tedi on poslal, y sebraly syó̗ k nyemu wszitci starci Iuda Ierusalemsci. Y wszedl krol do domu boszego, a wszitci mó̗szowye Iuda y wszelci, gisz bidlyly w Ierusalemye, s nym kaplany y proroci y wszitek lyud od mnyeyszego asz do wyelykego. Y czedl, ano wszitci sliszely, y wszitka slowa ksyó̗g zamowi boszey, gesz naleszly w domu boszem. Y stal krol na wschodze[3] y slyubyl przed bogem, abi naslyadowal boga, a ostrzegal przikazanya gego a swyadeczstwa a zakona ustawyenya we wszem syerczu a w wszey duszi, a obnowyl slowa slyubu, gesz pysani w tich ksyó̗gach. y po-