Strona:PL Biblia Krolowej Zofii.djvu/319

Ta strona została przepisana.

gdisz bil we XX a w pyó̗cy lecyech, a przes geno XXXci lyat krolyowal w Ierusalemye. a gymyó̗ macyerzi gego Abya, dzewka Zachariaszowa. Y czynyl, czsoz lyube bilo w wydzenyu boszem, podle wszego, czsoz czinyl Dauid ocyecz gego. W tem lyecye, a myesyó̗cza pyrwego gego krolyowanya, otworzil broni domu bozego, a oprawyl gey*. Y prziwyodl kaplani boze y nauczone, zgromadziw ge w ulyczó̗ na wschod sluncza. Y powyedzal k nym: Sliszcye myó̗, nauczeny, a poswyó̗czcye syó̗ y uczisczcye dom pana boga oczczow waszich. winyescye wszitkó̗ nyeczistotó̗ z swyó̗cy. Bo zgrzeszily oczczowye naszi, a uczinyly zle w wydzenyu pana boga naszego, nyechawszi gego. odwrocyly twarzi ot stanu pana boga naszego, y obrocyly gemu chrzbyet. Zawarly drzwy, gesz bili w przistrzeszu, y ugasyly swyetedlnyce. kadzidlem nye kadzily, a obyati nye obyatowaly w swyó̗cy boga israhelskego. A tak syó̗ wzbudzil gnyew bozi przecyw Iudowu pokolenyu y przecyw Ierusalemu, y poddal ge pan w nyepokoy a w zagubó̗ y w powyescz, iako samy wydzicye oczima waszima. Owa, oczczowye waszi zgynó̗ly od myecza, sinowye waszi y dzewki y zoni wasze zgymani y wyedzoni w ió̗czstwo prze taki grzech. Przeto nynye lyuby my syó̗, abichom weszly w slyub s panem bogem israhelskim, acz otwrocy ot nas roznyewanye gnyewu swego. Sinowye moy, nye myeszkaycye. was pan wibral, abiscye staly przed nym a sluszily gemu, a palcye gemu kadzidlo. Przeto powstawszi uczeny, Math, sin Amaziasow, a Iohel, sin Azariasow s sinow Kaatowich, a takesz s sinow Merari Cys, sin Adday, Azarias, sin Iohiel, z sinow Iersonowich Ioha, sin Samma, a Eden, sin Ioatha, a tak z sinow Elyzaphatowich Zamri [a] Iahiel, potem z sinow Azafouich Zachar(ias)z a Mathanias, takez z sinow Emanouich Iahel a Semey, ale y z sinow Yditum Semeias [a] Oziel, tich bilo XIIII[1]: y zgromadzily bracyó̗ swó̗ y poswyó̗cyly syó̗, y weszly podle przikazanya krolyowa a przikazanya bozego, abi wicziscyly dom bozi. A tak kaplany wszedszi w koscyol bozi, abi poswyó̗cyly gy, y winyeszly z nyego wszitkó̗ nyeczistotó̗, ió̗sz wnó̗trz nalezly w odzewnyci domu bozego, ió̗szto wzó̗wszi sludzy koscyelny, winyesly precz do potoka Cedron. Y poczó̗ly cziscycz pirwego dnya myesyó̗cza pyrwego, a w osmi dzen tegosz myesyó̗cza weszly w szyenczó̗ koscyola domu bozego. Potem cziscyly koscyol osm dny, a w szosti naczcye dzen tegoz myesyó̗cza, tego czso bily poczó̗ly, dokonaly. A wszedszi ku Ezechiaszowy krolyowy, rzekly gemu: Poswyó̗cylysmi wszego domu bozego, y oltarz obyetni, y ssó̗di gego, y stol poswyó̗tnego chleba se wszitkimy ssó̗di gego, y wszitkó̗ prziprawó̗ koscyola, gesz bil pokalyal krol Achaz za swe[a]go krolewstwa, gdisz iusz bil zgrzeszil. Owa, postawyano gest wszitko przed oltarzem bozim. Te-

  1. Karta kodeksu nr 151
  1. Tego dodatku nie ma w Wulg.