Największą nikczemnością człowieka jest ubieganie się o chwałę, ale to właśnie jest największą cechą jego doskonałości; choćby bowiem posiadał największe dobra na ziemi, choćby się cieszył najlepszem zdrowiem i istotnemi korzyściami, nie jest zadowolony, jeżeli nie ma szacunku u ludzi. Ceni tak wysoko pojęcie człowieka, iż jakiekolwiek miałby przewagi na ziemi, jeśli nie jest równie korzystnie usadowiony w pojęciu człowieka, nie jest zadowolony. Jest to najpiękniejsze miejsce w świecie: nic go nie może odwrócić od tego pragnienia; jest to najbardziej niezatarta cecha ludzkiego serca.
A ci, którzy najbardziej gardzą ludźmi i równają ich z bydlętami, i tak chcą aby ich podziwiano i wierzono im, i przeczą sami sobie własnem uczuciem;[1] ile że natura ich, mocniejsza nad wszystko, silniej przekonywa ich o wielkości człowieka, niż rozum o jego nikczemności.
Przeciwwaga. — Duma, przeciwwaga wszystkich nędz: albo ukrywa swoje nędze; albo, jeśli je odsłania, chlubi się tem, że je zna.
Pycha przeciwważy i przeważa wszystkie nędze. Otoć osobliwy potwór i obłęd bardzo widoczny: oto spadł ze swego miejsca,[2] i szuka go z niepokojem. Oto czynności wszystkich ludzi, zobaczmyż kto je znajdzie.
Kiedy złośliwość ma słuszność po swojej stronie, staje się dumna i roztacza ją w całym jej blasku.
Kiedy zaparcie się świata albo surowość obyczajów nie osiągnęły prawdziwego dobra i trzeba im wrócić na drogę natury, dumna[3] jest z tego powrotu.