Strona:PL Blaise Pascal-Myśli 201.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

straszliwe, nawet z najmniejszych błędów, jeśli się chce śledzić je bez miłosierdzia!

507.

Poruszenia łaski, zatwardziałość serca, okoliczności zewnętrzne[1].

508.

Aby zrobić z człowieka Świętego, trzeba aby się to stało przez łaskę; kto o tem wątpi, ten nie wie co jest Święty i co jest człowiek.

509.

Filozofowie. — Ładna rzecz krzyczeć na człowieka który się nie zna, aby szedł sam z siebie do Boga! A dopieroż rzec to człowiekowi który się zna!

510.

Człowiek nie jest godny Boga, ale nie jest niezdolny stać się go godnym.
Jest niegodnem Boga zespolić się z człowiekiem pełnym nędzy; ale nie jest niegodnem Boga wydobyć go z jego nędzy.

511.

Jeśli chcemy rzec, iż człowiek jest zbyt małą rzeczą aby zasłużyć na obcowanie z Bogiem, trzeba być bardzo wielkim aby o tem sądzić.

512.

Jest ona cała ciałem Chrystusa, w jego gwarze[2], ale nie można rzec iż jest całem ciałem Chrystusa. Połączenie dwóch rzeczy bez zmiany nie sprawia aby można było powiedzieć iż jedna staje się drugą: tak dusza łączy się z ciałem, ogień z drzewem, bez zmiany; ale trzeba zmiany, któraby sprawiła, iż postać jednej rzeczy staje się postacią drugiej, jak w połączeniu Słowa z człowiekiem.

Ponieważ moje ciało bez duszy nie tworzyłoby człowieka, zatem dusza moja skojarzona z jaką bądź materją uczyni

  1. Każda dusza chrześcijańska waha się między poruszeniami łaski a zatwardziałością serca; rozstrzygają niekiedy okoliczności zewnętrzne, będące świadectwem Opatrzności Bożej.
  2. Czyją gwarę (patois) miał Pascal w tym fragmencie na myśli, nie jest wyjaśnione.