Strona:PL Bolesław Leśmian-Sad rozstajny.djvu/022

Ta strona została uwierzytelniona.

Czworo masz wioseł, dwa stery masz,
Ku własnej twarzy schyloną twarz —

Jakbyś wypłynął z dwu różnych snów,
Aby w tym jednym spotkać się znów!...

Jakbyś zaprzysiągł noce i dnie
Temu jednemu! Mój śnie, mój śnie!...