o drzewa, przenoszą je w specyalnych wozach na nowe miejsce pobytu, chronią żelaznemi koszami od szkodników, ułatwiają dopływ wilgoci, pielęgnują wrazie choroby.
Dzięki troskliwości o wszystko, przedmioty znajdujące się w Paryżu, przynoszą wielorakie korzyści. Dom, sprzęt, naczynie jest nietylko użyteczne ale i piękne, nietylko dogadza muskułom, ale i zmysłom. I naodwrót — dzieła sztuki są nietylko piękne, ale i użyteczne. Przy łukach tryumfalnych i wieżach kościołów znajdują się schody, ułatwiające wejście na szczyt i spoglądanie na miasto z wysokości. Posągi i obrazy są dostępne, nietylko dla amatorów, ale dla artystów i rzemieślników, którzy w galeryach mogą zdejmować kopie.
Francuz, gdy coś wytwarza, dba najprzód o to, ażeby dzieło jego odpowiadało swemu celowi, a potem, ażeby było piękne. I jeszcze nie kończąc na tem, troszczy się o jego trwałość i czystość. Prawdę tę stwierdzał Wokulski na każdym kroku i na każdej rzeczy, począwszy od wózków wywożących śmiecie, do otoczonej baryerą Wenus milońskiej. Odgadł również skutki podobnego gospodarstwa, że nie marnuje się tu praca: każde pokolenie oddaje swoim następcom najświetniejsze dzieła poprzedników, dopełniając je własnym dorobkiem.
Tym sposobem Paryż jest arką, w której mieszczą się zdobycze kilkunastu jeżeli nie kilku-
Strona:PL Bolesław Prus - Lalka Tom2.djvu/315
Ta strona została uwierzytelniona.