Strona:PL Bolesław Prus - To i owo.djvu/057

Ta strona została uwierzytelniona.
Po jarmarku.
Nr. porządkowy.
1.

2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.



Owce moje i baranki moje ostrzygłem.

Wełnę zapakowałem.
Do Warszawy z takową pojechałem.
Utrzymanie moje w Warszawie przez 20 dni
Utrzymanie ludzi i koni
Przegrałem do hr. X.
Sprawunki do domu
Na przyjęcie sąsiadów i warszawiaków
Trzem ubogim dziewczynom na kupienie maszyn do szycia
Razem wydałem
Że zaś za wełnę wziąłem
Więc od Mordki musiałem pożyczyć




Rsr.





Rsr.

Rsr.




200
120
800
50
400
300
1870
1200
670