Strona:PL Bolesław Prus - To i owo.djvu/151

Ta strona została uwierzytelniona.

Jeżeli niektóre z moich zdań wydadzą ci się oklepanemi, pomyśl wówczas, że o rzeczach najbardziej oklepanych najmniej wiemy. Jeżeli cię coś oburzy, nie zniechęcaj się, pamiętając, że autorem jest człowiek, który wiele widział i wiele cierpiał. Jeżeli ci się wyda coś fałszywem, sprawdź, — lecz nie zapomocą rozumowań ogólnych, ale w życiu. Jeżeli chcesz praktyczną korzyść z mych uwag odnieść, czytaj je powoli, wśród ciszy, najlepiej wieczorem, a jeszcze lepiej wówczas, gdy, czyto skutkiem własnych błędów, czy skutkiem zbiegu okoliczności, doznasz niepowodzenia i poczniesz się zastanawiać nad życiem.
Dziś dla społeczeństwa wybiła godzina refleksji i reform, — dowody tego znajdziesz w życiu i literaturze, choć dotychczas rozsądek publiczny nie trafił jeszcze na właściwą drogę. Każdy zastanawia się nad grzechami innych i całe społeczeństwo chce zreformować do gruntu, zamiast zastanowić się nad sobą samym i siebie zreformować przynajmniej do pewnego stopnia. Najruchliwsi i najkrzykliwsi przyczynę złego widzą tylko w nieprzyjęciu wielkich nowych prawd, odkrytych w laboratorjach i zoologicznych ogrodach, choć złe w części tylko leży tam, a cała jego siła tkwi w zapomnieniu prawd małych, starych jak świat, a ukrytych w duszy ludzkiej i stosunkach życia codziennego.
Ty więc, jeżeli nie chcesz ulegać złudzeniom, zastanawiaj się naprzód nad sobą samym i zacznij od zreformowania siebie; — lecz abyś nie potrzebował błądzić poomacku, weź za przewodnika starsze od twego doświadczenie. Tym sposobem posuniesz robotę naprzód, postęp bowiem polega na zaczynaniu przez młodych pracy tam, gdzie starzy ją ukończyli. Każda zaś inna metoda jest albo cofnięciem się, albo nużącemi i bezpożytecznemi harcami na cudzem polu.
O bodajbyście tego nigdy nie spuszczali z uwagi!

Kochający cię wuj.