Strona:PL Boy - Antologia literatury francuskiej.djvu/146

Ta strona została uwierzytelniona.

wości. — Wszyscy ludzie silą się być szczęśliwi; niema tu wyjątku; mimo różnych środków, wszyscy dążą do tego celu. To, że jedni idą na wojnę, a drudzy nie, wynika u obydwu z tego samego pragnienia, skojarzonego z odmiennym horyzontem. Wola nie czyni najmniejszego kroku inaczej niż ku temu celowi. Jest to pobudka wszystkich czynności wszystkich ludzi, nawet tego który się wiesza.
A mimo to, od tak wielkiej liczby lat, nikt bez wiary nie doszedł do tego punktu, gdzie wszyscy mierzą ustawicznie. Wszyscy się skarżą: monarchowie, poddani; szlachta i gmin; młodzi, starzy; silni, słabi; uczeni, prostaczkowie; zdrowi, chorzy; we wszystkich krajach, czasach, wiekach i stanach.
Tak długa, ciągła i jednostajna próba winna nas była przekonać o niemożności osiągnięcia szczęścia własnemi wysiłkami. Ale przykład mało nas poucza; nie jest nigdy tak doskonale podobny, aby nie było jakiejś subtelnej różnicy; stąd, spodziewamy się, iż nasze właśnie oczekiwanie nie dozna zawodu. I tak, podczas gdy rzeczywistość nie zadowala nas nigdy, doświadczenie mami nas, i, z nieszczęścia w nieszczęście, prowadzi nas aż do śmierci, która jest jego wiekuistym bezmiarem.
Cóż więc nam krzyczy owo pragnienie i owa niemoc, jeśli nie to, iż istniało niegdyś w człowieku prawdziwe szczęście, po którem został nam obecnie jeno znak i ślad zgoła próżny? Staramy się go daremnie wypełnić wszystkiem co nas otacza, szukając w nieobecnych rzeczach pomocy której nie otrzymujemy od obecnych, ale wszystkie okazują się niezdatne; tę nieskończoną otchłań może wypełnić jedynie przedmiot nieskończony i niezmienny, to znaczy sam Bóg.
On jeden jest naszem prawdziwem dobrem; osobliwa rzecz, iż, od czasu jak nas opuścił, niema w naturze nic, coby było zdolne zastąpić nam jego miejsce: gwiazdy, niebo, ziemia, żywioły, rośliny, sałaty, zwierzęta, owady, cielęta, węże, febra, zaraza, wojna, głód, występki, cu-