Ta strona została uwierzytelniona.
— To nie nasza wojna! — skrzypnęła szorstko stara mahoniowa szafa. — Przypomniałaś ostatni kres: — świtki powstańcze. Od tego czasu chowano we mnie samą tylko odzież powszednią. A czasami obce mundury. Niema mundurów naszych i niema naszej wojny.
— Jeszcze jesteśmy my! — syknęła ostrym błyskiem stara szabla ułańska.
— I już jesteśmy — my! — szczęknął butnie nowy karabinek strzelecki, radość i duma Stasia.
Wiedziałem już. Wiedziałem wszystko, choć przecie nie wiedziałem nic. Ani jaka wojna, ani gdzie, ani z kim?
Ale z lekcyi historyi, i z gawęd ideowych, i z tylekroć