Strona:PL Bronisława Ostrowska - Tartak słoneczny.djvu/25

Ta strona została uwierzytelniona.

Bo oto śnim zaklęci w kole kredy święconej.
W kole martwej pamięci,
W kole złudy straconej.

O rzućmy z piersi głaz, mocno, sprawnie jak dysk!
Niech pustki czarna dziura
Spojrzy nam oko w oko,
Może w pustce jest czarno — może w mroku jest błysk...

Hurra!
Wysoko!.....